Samsung nigdzie się nie wybiera i wraca na szczyt. Apple zostało bardzo szybko zdetronizowane na rynku smartfonów.
Fotel lidera na rynku smartfonów w 2023 roku niespodziewanie przypadł Apple, odbierając go Samsungowi po latach hegemonii. Umarł król, ale niech żyje… stary król. Samsung wraca na szczyt po bardzo, ale to bardzo krótkiej nieobecności. Według IDC i Canalys, w ubiegłym roku Apple dostarczyło 229,2 miliona iPhone’ów, wyprzedzając Samsunga, który dostarczył „jedynie” 225,4 mln telefonów.
Silna sprzedaż w USA i Europie w tym roku pozwoliła Samsungowi odzyskać jednak fotel lidera na światowym rynku smartfonów. W lutym Samsung dostarczył 19,69 miliona smartfonów, co dało mu 20% udziału w rynku globalnym. W tym samym okresie Apple sprzedało 17,41 miliona iPhone’ów, co dało mu 18% udziału w światowym rynku smartfonów.
Sprawdź: Smartfon do selfie – najlepsze modele
Pozostaje kilka oczywistych pytań a najważniejszym jest to, czy Samsung utrzyma przewagę przez cały rok? Analitycy nie są tutaj aż tak zgodni. Wydaje się jednak, że Apple traci zbyt dużo chińskiego, bardzo ważnego dla nich, rynku, aby utrzymać fotel lidera. Seria Galaxy S24 również okazała się olbrzymim hitem. Pamiętać jednak należy, że siła Samsunga tkwi w średniej półce cenowej.
Tak czy inaczej, Samsung zdecydowanie nie odpuszcza sobie walki. W dodatku wzięli szturmem Europę z udziałem w rynku smartfonów na poziomie 34% na tym kontynencie. W Stanach Zjednoczonych, gdzie tradycyjnie iPhone był na czele, udział Samsunga wzrósł do 36% z 20%. Apple wciąż pozostaje jednak liderem z 48% (ale było to 64%).
Zobacz też:
Galaxy Ring – Samsung zapowiada inteligentny pierścionek
Apple rezygnuje z samochodów, ale chce postawić na roboty
Najpopularniejsze smartfony 2023 roku – znamy zwycięzców