Samsung ponownie został przyłapany na oszustwie! Tym razem, okazało się, że nieuczciwie podkręcali parametry swoich telewizorów w wyjątkowych przypadkach.
Być może pamiętacie jeszcze niedawną aferę z Game Optimization Service od Samsunga. Na pierwszy rzut oka, był to dość prosty zestaw funkcji i algorytmów, który miał ułatwiać nam granie w gry mobilne i zwiększać nieco osiągi naszego telefonu. Rzeczywistość okazała się jednak dość odmienna – GOS spowalniało pracę większości popularnych aplikacji!
Co jednak ciekawe, pewne aplikacje mogły mimo wszystko pracować bez żadnych przeszkód. Oczywiście, mowa tutaj o benchmarkach, czyli testach wydajności smartfonów. Dzięki temu, w oficjalnych rankingach telefony Samsunga prezentowały się znacznie lepiej niż podczas codziennego użytkowania. Firma przeprosiła swoich klientów i… zrobiła coś niesamowicie podobnego.
Sprawdź: Telewizor 43 cale – najlepsze modele
Dwóch Youtuberów wpadło niezależnie od siebie na trop pewnej sprawy. Samsung wykorzystuje specjalne algorytmy, które podkręcają kolory i parametry telewizora na krótki czas bez wiedzy użytkownika. Oczywiście, dzieje się to tylko i wyłącznie wtedy, kiedy uruchomiony zostanie program testujący. Ponownie mamy więc identyczną sytuację – rzeczywiste wyniki są gorsze niż te na testach.
Jak na razie, mowa o telewizorach Samsung S95B QD-OLED i QN95B Neo QLED. Co ciekawe, podczas testu drugi z tych modeli podnosił swoją luminację o całe 80%! Takie wartości nie są możliwe do utrzymania przez dłuższy czas bez uszkodzenia całego panelu podświetlenia.
Samsung jak na razie odniósł się do sprawy bardzo zdawkowo. Powiedzieli, że nie używają żadnych algorytmów.
Zobacz też:
Galaxy S22 FE anulowany? Samsung wycofuje całą serię FE!
Samsung przeprasza za aferę z Game Optimizing Service
Ile złożeń wytrzyma Samsung Galaxy Z Flip 3? 418 500!