Elon Musk ma świetną wiadomość dla wszystkich fanów SpaceX. Internet satelitarny Starlink wyjdzie z fazy beta już w przyszłym miesiącu.
Bez wątpienia, Starlink może okazać się technologią, która na stałe zrewolucjonizuje nasze postrzeganie Internetu. Wbrew pozorom, zdecydowana większość kuli ziemskiej nie ma wcale do niego dostępu. Nie mówimy tutaj wcale o pustyniach czy oceanach, ale po prostu o większości małych wiejskich miejscowości. Operatorom nie opłaca się zapewniać zasięgu czy doprowadzać kabli jedynie dla kilku osób.
Zobacz: Internet Security – ranking najlepszych pakietów
I właśnie tutaj wchodzi Starlink – Internet satelitarny SpaceX może pochwalić się już tym, że swoim zasięgiem obejmuje prawie całą kulę ziemską. Co to oznacza dla użytkowników? Po prostu tyle, że względnie szybkie (100 Mb/s) łącze będzie już dostępne absolutnie wszędzie.
Elon Musk ma bardzo ambitne plany co do dalszego rozwoju satelitów Starlink
Elon Musk ma tymczasem znakomitą wiadomość dla wszystkich użytkowników. Starlink oficjalnie wyjdzie z fazy beta już w październiku tego roku. Oznacza to, że usługa jest już niemal w pełni stabilna i działająca w każdym miejscu na Ziemi.
CEO SpaceX ma również bardzo ambitne plany na dalszy rozwój. Obecnie, Starlink ma około 100 tysięcy użytkowników. Musk chce, żeby za rok liczba ta przekroczyła 500 tysięcy. Niestety, ciężko oszacować, czy jest to jakkolwiek realistyczne. Pamiętajmy, że cena usługi jest dosyć zaporowa. To jednorazowa płatność 500 dolarów za odbiornik i następnie 99 dolarów miesięcznie za sam Internet. Niemniej, często jest to po prostu jedyna dostępna opcja, nie ma tutaj zbyt wielkiego wyboru.
Zobacz też:
Starlink pomoże nam dobrać idealnie miejsce dla odbiornika
NASA nie doleci na księżyc w 2024. Elon Musk na ratunek?
SpaceX musi wstrzymać prace nad lądownikiem księżycowym