Od 1 maja w serwisie HBO Max pojawi się Tenet, najnowszy film Christophera Nolana. Pojawienie się filmu na tej platformie streamingowej wydaje się co najmniej zastanawiające. Powód? Nolan kilka miesięcy temu stwierdził, że HBO Max to “najgorszy serwis streamingowy”.
Tenet miał trafić do kin w lipcu ubiegłego roku. Pandemia sprawiła jednak, że termin przesunął się na sierpień i wrzesień (zależnie od regionu). Nolan to zwolennik oglądania filmów na dużym ekranie, więc bez ogródek skrytykował decyzję Warner Bros. o wprowadzeniu wszystkich swoich filmów z 2021 r. jednocześnie w kinach i w HBO Max.
Reżyser przyznał wówczas, że “niektórzy z największych filmowców w naszej branży i najważniejsze gwiazdy filmowe poszli spać w nocy, myśląc że pracują dla najlepszego studia filmowego, a potem rano wstali, wiedząc że pracują dla najgorszej usługi streamingowej”.
Strefa: 4K Resolution
Studio podobno nie poinformowało filmowców i aktorów o tym, że zmienia swoje plany na temat premier filmowych. Nolan był więc zaskoczony taką wiadomością, podobnie jak wiele innych osób z branży.
Platforma HBO Max wystartowała w maju 2020 r.. W styczniu br. miała już prawie 40 mln subskrybentów w USA. Teraz stopniowo jest wprowadzana w innych częściach świata – w tym roku powinna zadebiutować również w Polsce, choć na razie mamy dostępną tylko HBO Go.
Tenet, w którym występują John David Washington, Robert Pattinson, Elizabeth Debicki, Michael Caine oraz Kenneth Branagh, zarobił na całym świecie ponad 363 mln dol. od czasu premiery. Zdobył też dwa Oscary.
Zobacz też:
Otwieranie kina przestaje mieć sens
Branża filmowa zmienia się przez Covid-19
Źródło: The Verge.com