• Ostatnia modyfikacja artykułu:3 lata temu

Netflix chce dotrzeć do kolejnych klientów. Firma wpadła na pomysł, że tym razem trzeba postawić na anime. Ale co zrobić, aby zainteresować produkcją anime różne kraje, a nie tylko Japończyków? To proste – przygotować film Terminator w wersji anime.

Za prace nad projektem ma odpowiadać studio, które przygotowało świetnego Ghost in the Shell.

Platforma streamingowa nie zdradziła zbyt wielu szczegółów na temat fabuły. Scenarzysta Mattson Tomlin, który przygotował dla Netfliksa już Project Power, zdradził jednak, że zajmie się Terminatorem. I że planuje podejść do serii w sposób, który “łamie konwencje, podważa oczekiwania i jest pełen odwagi”.

Jeśli jesteś fanem anime, nie potrzebujesz natomiast żadnych informacji o Production I.G Inc. To właśnie to japońskie studio, zajmujące się animacją i produkcją anime, będzie odpowiadać za całą resztę w nadchodzącej produkcji Netfliksa.

Warto dodać, że Netflix ostatnio inwestuje coraz więcej w anime. Wcześniej ogłosił bowiem, że współpracuje już z Valve i Studio MIR, które jest znane z The Legend of Korra i Voltron: Legendary Defender, aby opracować serial animowany Dota 2. Oprócz tego możemy spodziewać się animowanego serialu Splinter Cell, za którego powstanie ma odpowiadać Derek Kolstad, współtwórca Johna Wicka.

No cóż, ciekawe jaki będzie Terminator w formie anime. Czekamy na dalsze szczegóły i – rzecz jasna – wypatrujemy informacji, czy w serialu usłyszymy Arnolda Schwarzeneggera.

Zobacz też:
Filmy dla dzieci przydatne w czasach home office
Najpopularniejsze tweety 2020 r. związane z filmami. Będziesz zaskoczony!

Źródło: Engadget.com

Oceń ten post