Tesla już wkrótce otworzy swoją najnowszą inwestycję – Giga Berlin. Jak się okazało, pojawił się kolejny problem, może zabraknąć pracowników.
Giga Berlin to jedna z największych zaplanowanych inwestycji Tesli. Docelowo, ma obsługiwać cały rynek europejski i bliskiego wschodu. Niestety, wiele rzeczy nie idzie po myśli firmy.
Na chwilę obecną, nie ma nawet jeszcze oficjalnej zgody na rozpoczęcie pracy. Rząd Niemiec ma spore wątpliwości co do wpływu fabryki na lokalne środowisko. Zdaniem ministra Axela Vogta mogą być nawet potrzebne kolejne konsultacje społeczne, co może oznaczać to gigantyczne opóźnienia.
Ranking: Wideorejestrator samochodowy – najlepsze modele
Z pewnością jednak władze Tesli będą w stanie dojść do satysfakcjonującego obie strony kompromisu. Prawdopodobnie pierwsze modele zjadą więc z taśmy już w lipcu, czyli zgodnie z pierwotnymi planami. Stan samego kompleksu wyraźnie wskazuje, że jest to jak najbardziej możliwe.
Niestety, pojawił się zupełnie inny problem, który może to jednak uniemożliwić. Tesli zwyczajnie brakuje pracowników. Aby fabryka mogła w ogóle rozpocząć pracę potrzeba ich około 7 tysięcy. Jak na razie, zostało podpisane jedynie tysiąc umów.
Co ciekawe, Tesla nie płaci wcale źle. Niewykwalifikowany pracownik w fabryce Giga Berlin może liczyć na 2700 euro miesięcznie. Pracownik wykształcony już na 3500 euro. Może to wydać się bardzo interesują opcją dla Polaków mieszkających blisko granicy – to tylko 45 kilometrów od Słubic.
Jak na razie jednak, stan fabryki Giga Berlin jest pełen niewiadomych. Dopiero najbliższe miesiące pokażą czy uda się dopiąć wszystko w terminie.
Zobacz też:
Tesla ma kolejne problemy – śmiertelny wypadek z autopilotem
Roth Capital wyceniło akcje Tesla – cena szokuje!
Tesla zamyka swoją jedyną fabrykę w Europie – Tilburg