The Boring Company dostało zgodę na budowę tuneli w Las Vegas. W sumie stworzą aż 51 stacji i 46 kilometrów trasy podziemnej.
Jeśli chodzi o przedsięwzięcia Elona Muska, to The Boring Company jest zdecydowanie najmniej medialne. Niemniej, nazwa jest nieco przesadzona, działalność firmy już dawno temu przestała być nudna. Zresztą, czy możemy nazwać nudnym przedsiębiorstwo, które sprzedawało kiedyś prawdziwe miotacze ognia?
Tymczasem, władze hrabstwa Clark, w którym znajduje się Las Vegas zadecydowały, że The Boring Company może rozpocząć budowę swojego podziemnego systemu transportu. To rewelacyjna wręcz wiadomość dla firmy – inwestycja jest olbrzymia. W sumie wybudują aż 51 stacji i 46 kilometrów tuneli łącznych najważniejsze punkty w centrum miasta. Do rozpoczęcia prac wystarczy im uzyskać kilka pozwoleń, które na tym etapie wydają się formalnością. Choć z pewnością zajmie to trochę czasu.
Elon Musk twierdzi, że po ukończeniu projektu, cała sieć tuneli będzie w stanie obsłużyć aż 57000 pasażerów na godzinę. Należy jednak brać te słowa z lekkim przymrużeniem oka, pierwszy ukończony przez firmę tunel miał pomieścić około 4 tysięcy osób na godzinę. Rzeczywisty wynik okazał się nieco słabszy – było to jedynie 576 pasażerów.
Docelowo, cała podróż ma odbywać się nie w prywatnych samochodach, jak zakładano na początku, a w specjalnych wagonikach. Na etapie projektowania Elon Musk doszedł do wniosku, że jeżeli kogoś nie stać na samochód, to powinien mieć pierwszeństwo w systemach transportu publicznego. Całość będzie więc przypominała tak naprawdę metro.
Zobacz też:
The Boring Company testuje już swój pierwszy tunel
NASA nie doleci na księżyc w 2024. Elon Musk na ratunek?
Elon Musk przyznaje: autopilot to cięższa sprawa niż myślałem