Twitch obniża prowizje za subskrypcje i stawia na reklamy

Twitch przedstawił nowe zasady dotyczące zarobków czołowych streamerów. W dużym skrócie – obcinają im pensje!

Wygląda na to, że Twitch planuje zwiększyć nieco swoje dochody. Platforma od pewnego czasu ma dość drobne, ale stale narastające problemy finansowe. Koszta rosną, ale zyski pozostają w miejscu. Niestety, konieczne są więc dość poważne zmiany, z których nie ucieszy się chyba nikt. Firma zdecydowała, że stawia na reklamy.

Najważniejsza zmiana to dość spore ucięcie prowizji dla największych streamerów. Ich fani mogą wykupić tak zwane subskrypcje, pozwalające cieszyć się im specjalnymi odznakami, emotikonami i większymi przywilejami na chacie podczas streamów. To również sposób na wsparcie swojego ulubionego twórcy.

Zobacz: Kamerka do komputera – najlepsze modele

Dotychczas, 50% zysków z „subów” wędrowało do portfela streamerów. Najlepsi z nich mogli jednak cieszyć się znacznie lepszą prowizją – Twitch dawał im najczęściej 70% dochodów z tego źródła. Już wkrótce ulegnie to jednak zmianie – wszyscy będą mogli liczyć na maksymalnie 50%. Taka decyzja z pewnością nie spodoba się największym twórcom.

W jaki sposób Twitch planuje jednak skompensować twórcom niższe zarobki? Cóż, w bardzo prosty sposób – zachęcają do wyświetlania większej liczby reklam podczas streamów. Za 1000 wyświetleń streamer może otrzymać od 3,5 do 5 dolarów. Subskrypcje były zdecydowanie bardziej dochodowe!

Niestety, postawienie na reklamy to fatalna wiadomość zarówno dla widzów jak i samych twórców. Reklam nie lubi chyba nikt – zmniejszają więc one atrakcyjność streama. Niestety, ich brak może już wkrótce oznaczać nieakceptowalne dochody.

Zobacz też:
Twitch zbanował oficjalny kanał… Twitcha
Twitch: oszuści wykorzystywali serwis do prania pieniędzy
FIFA+ – nowa platforma streamingowa dla fanów piłki nożnej