Riot Games zapowiedziało, że ich popularna gra FPS – Valorant trafi już wkrótce na urządzenia mobilne. Niestety, nie znamy jeszcze zbyt wielu szczegółów.
Riot Games to wydawca znany przede wszystkim z jednej z najpopularniejszych gier świata – League of Legends. Codziennie przyciąga ona przed ekrany ponad sto milionów graczy, a turnieje są jednymi z większych wydarzeń e-sportowych.
Niemniej, Riot ma w swojej ofercie jeszcze jedną popularną grę – Valorant. Nie może ona co prawda pochwalić się aż taką bazą graczy, ale w dalszym ciągu gra w nią niemal codziennie około 10 milionów osób na całym świecie.
Zobacz: Monitor gamingowy do 1500zł – najlepsze modele
Wynik nie jest co prawda zbyt imponujący, jeśli zestawimy go z innymi najpopularniejszymi darmowymi tytułami FPS – zarówno w Apex:Legends jak i w Call of Duty Warzone gra dziennie znacznie ponad 100 milionów graczy.
Valorant to jednak znacznie bardziej e-sportowa gra. Wymaga sporych umiejętności i skupienia, nie jest więc zbyt przyjazna nowym użytkownikom. Należy raczej do tego samego segmentu co Counter Strike: Global Offensive.
To właśnie duże wymagania budzą największe wątpliwości, jeśli chodzi o jej konwersję na urządzenia mobilne. Smartfony nie dysponują przecież taką precyzją jak mysz komputerowa. Bardzo możliwe więc, że wersja na telefony będzie diametralnie różniła się od tej komputerowej.
Decyzja o przeniesieniu Valoranta również na mniejsze ekrany wyraźnie wpisuje się w nowy trend – gaming stopniowo przechodzi na telefony. Producenci wypuszczają już najnowsze smartfony również z myślą o graczach, a wszystkie duże studia próbują ukroić dla siebie chociaż kawałek tortu na tym rynku. Jest przecież o co walczyć – według analityków gry mobilne to segment warty już 30 miliardów dolarów.
Zobacz też:
Backbone One – zamień telefon w sprzęt gamingowy
Asus ROG Phone 5 zadziwi mobilnych graczy
PUGB Mobile pobiło kolejny rekord – ponad miliard pobrań