Valve postanowiło zareagować na automatyzację ruchów w Counter Strike 2. Firma zdecydowała się na zakazanie niektórych funkcji, które oferują klawiatury marek Razer i Wooting.
Wiecie co to Snap Tap? To popularna sekwencja ruchów wykorzystywana w grach FPS, w szczególności właśnie w Counter Strike 2. Chodzi tutaj o szybkie wychylenie się zza osłony z celownikiem skierowanym na przeciwnika. Po oddaniu strzału lub serii strzałów, niesamowicie ważne jest szybkie ukrycie się za osłoną. Krok, strzał, krok, jak w zegarku. Zajmuje trochę czasu żeby się tego nauczyć.
Ale możemy kupić też klawiaturę Razer albo Wooting wyposażoną w Snap Tap Mode. Działa on w ten sposób, że priorytet ma ostatnio wciśnięty przycisk spośród dwóch aktywnych. Dzięki temu nie trzeba zwalniać poprzedniego klawisza, aby nowy został zarejestrowany. Choć różnica wydaje się minimalna, te milisekundy mogą zadecydować o uniknięciu śmierci. Wooting, inny producent klawiatur, wprowadził podobną funkcję pod nazwą Snappy Tappy.
Sprawdź: Tania klawiatura mechaniczna – jaki model wybrać?
Valve nie było zadowolone z faktu, że niektórzy gracze mogą uzyskać przewagę dzięki specjalnym funkcjom sprzętowym. To w sumie takie cheaty, tylko że dostarczane sprzętowo przez producenta. Obecnie używanie funkcji takich jak Snap Tap Mode na oficjalnych serwerach Valve może skutkować więc wyrzuceniem z meczu. Ale firma ma litość, bo nie banuje jeszcze kont.
Warto zauważyć, że Razer promował Snap Tap Mode jako funkcję testowaną z udziałem profesjonalnych graczy. Wyszło trochę niezręcznie. Ale w innych grach funkcja wciąż działa.
Zobacz też:
Steam otrzyma oficjalny kontroler. O dziwo nie zrobi go Valve
Counter Strike 2 debiutuje – obowiązkowo dla wszystkich graczy
Valve zostanie przejęte przez Microsoft? Lepiej nie ufać plotkom
