Verbatim wprowadził zupełną nowość do swojej oferty. Stworzyli jednorazowy dysk SSD o pojemności 128 GB.
Mogłoby się wydawać, że w kwestii dysków SSD ciężko wymyślić już cokolwiek nowego niż nieco lepsze parametry zapisu i odczytu danych oraz większą pojemność. Verbatim wpadł jednak na dość innowacyjny pomysł. Dysk WOV będziemy mogli zapisać tylko i wyłącznie jeden raz! W dodatku, używając do tego specjalnego oprogramowania.
No dobrze, ale gdzie tu sens i gdzie jakakolwiek logika? Po co komukolwiek dysk, na którym będziemy mogli tylko jeden raz zapisać jakiekolwiek dane? Wbrew pozorom, ma to naprawdę sporo sensu! Dysk nie tylko można zapisać tylko jeden raz, ale nie istnieje też żaden sposób na usunięcie z niego danych. No, poza złamaniem go na pół czy innymi brutalnymi metodami, ale tego obejść się już nie da.
Sprawdź: Zewnętrzny dysk SSD – najlepsze modele
Dzięki temu, na dysku Verbatim WOV możemy zapisać bardzo istotne dane, mając pewność, że nie zostaną one nigdy nadpisane. Oczywiście, bez przeszkód możemy odczytywać je dowolną ilość razy. Dodatkowo, dysk jest też niezwykle trwały – firma deklaruje, że zapisane dane wytrzymają minimum 10 (a rzeczywiście z pewnością znacznie więcej) lat.
Tak czy inaczej, przeciętny użytkownik nie będzie raczej zainteresowany tym produktem. Zdecydowanie bardziej nada się on dla firm, które muszą prowadzić archiwa na swoje dane. Sporym atutem jest też możliwość przekazania go komukolwiek, bez groźby utraty danych przez zły zapis lub inny błąd użytkownika.
Zobacz też:
Seagate świętuje dzień Gwiezdnych Wojen nowymi dyskami
Mac Studio nie pozwala na wymianę dysku SSD
Jak zainstalować Windows 11 na dysku M.2 NVMe?
