X, czyli dawny Twitter będzie pobierać opłaty od nowych użytkowników. Wszystko po to, aby walczyć z botami.
X, czyli dawny Twitter (to już niemal oficjalna nazwa) planuje wprowadzić roczną opłatę dla nowych użytkowników. Płatność obejmować będzie funkcje takie jak polubienia, publikowanie postów, zakładki oraz możliwość odpowiadania na wpisy. Użytkownicy, którzy nie opłacą abonamentu, będą mieli dostęp jedynie do przeglądania treści oraz obserwowania innych kont. Elon Musk mówi, że to smutna konieczność, a udziałowcy są coraz bardziej załamani.
Elon Musk argumentuje to tym, że niewielka opłata za korzystanie podstawowych funkcji ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa platformy poprzez ograniczenie działalności botów. Musk podkreślił, że obecnie boty bardzo łatwo przechodzą testy weryfikacyjne mające na celu ich identyfikację. Wprowadzenie opłaty ma więc być próbą zminimalizowania wpływu tych niepożądanych aktywności na platformie X, czyli dawnym Twitterze.
Wcześniej, w październiku ubiegłego roku, X wprowadziło program “Not a bot” w Nowej Zelandii i na Filipinach, który pobierał roczną opłatę 1 dolara od niezweryfikowanych nowych użytkowników. Nie wiemy jednak skąd wybór tych dwóch krajów oraz czy testy wyszły pomyślnie. W każdym razie udziałowcy nie są wcale zachwyceni.
Musk i X podkreślają, że opłata ma służyć wyłącznie walce z botami w serwisie, ale przychody firmy z reklam spadły z 4,46 miliarda dolarów w 2021 roku prawie 3 miliardów dolarów w 2023 roku. Nie ma co ukrywać, że w grę może wchodzić też chęć skromnego podreperowania swojego budżetu.
Zobacz też:
Twitter skończy na bruku? Elon Musk nie płaci czynszu
WormGPT – sztuczna inteligencja tworzy już wirusy komputerowe
Twitter, a raczej X, będzie już wkrótce płatny
