• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 lata temu

Kto mógłby pomyśleć, że dany sprzęt może okazać się… za szybki dla Wiedźmina 3. Tak jest jednak w przypadku Xboksa Series X. Konsola wczytuje grę szybciej, niż aplikacja zdąży załadować ekran ładowania.

Konto XboxNews na Twitterze zamieściło ciekawy materiał. Widać na nim jak dobrze Wiedźmin 3 działa na najnowszej konsoli Microsoftu. W rzeczywistości, działa za dobrze – ekrany ładowania dosłownie nie istnieją, przynajmniej jeśli chodzi o te z funkcji szybkiej podróży (szybkie przemieszczanie się po mapie).

Jak widać na poniższym GIF-ie, kiedy gracz próbuje dostać się do Woesong Bridge, Xbox tak szybko wczytuje nową lokalizację, że gra nie jest w stanie nadążyć – pojawia się nieco zniekształcony ekran, który miał być ekranem ładowania. Zasoby gry zostały wczytane na tyle szybko, że Wiedźmin zdążył tylko… spróbować go wyświetlić, by po chwili przerwać, bo można było już rozpocząć rozgrywkę.

Jest to świetny pokaz możliwości nowego Xboksa Series X, jeśli chodzi o wydajność konsol next-gen.

W teorii Wiedźmin 3 mógłby działać równie szybko na pecetach, ale gra w wersji na PC została odpowiednio zoptymalizowana, aby nie dochodziło do takich “zacięć” grafiki. Xbox Series X nie ma jeszcze zoptymalizowanej wersji, więc Wiedźmin 3 działa tutaj nieco na surowo.

Na szczęście ten mały glitch nie sprawia, że gra przestaje działać. Gracze mogą po prostu cieszyć się superszybkim wczytywaniem lokalizacji i funkcja “szybka podróż” działa tutaj po prostu szybciej, niż przewidział CD Projekt RED.

Warto też dodać, że w przyszłym roku ma pojawić się Wiedźmin 3 w wersji zoptymalizowanej na konsole nowej generacji. Gra ma obsługiwać wtedy ray tracing, co powinno sprawić, że będzie prezentować się jeszcze lepiej. Czekamy z niecierpliwością!

Źródło: TechSpot.com

Oceń ten post