• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 lata temu

Eksperci od cyberbezpieczeństwa wykryli nowy groźny wirus, który zainfekował telefony z systemem Android. Oprogramowanie może wykradać niemal wszystkie nasze dane.

Jako pierwsi nowego wirusa odkryli badacze z firmy Zimperium. Opublikowali oni szczegółowy raport na temat tego, czego zdążyli się już o nim dowiedzieć.

Wirus bardzo sprytnie udaje aktualizację systemu Android. To zarówno dobry jak i zły znak. Dobry, dlatego że musimy po prostu samodzielnie go pobrać, aby infekować nim nasz telefon. Zły, bo mechanizm jest naprawdę wiarygodny.

Nienazwany jeszcze wirus jest bardzo agresywnym trojanem. Właściwie, można powiedzieć, że jest pełnoprawną aplikacją szpiegowską – problem w tym, że nie wiadomo komu wysyła nasze dane.

Ranking: Przydatne gadżety do smartfona

Wirus po zainstalowaniu w telefonie z systemem Android ma dostęp do naszych wszystkich wiadomości, kontaktów, zakładek i historii przeglądarek internetowych i lokalizacji. Dodatkowo, może nagrywać rozmowy, nasze otoczenie, robić zdjęcia i samodzielnie instalować aplikacje.

Przyznacie, że jego możliwości są nieco przerażające. Zmienia nasz telefon w urządzenie szpiegujące nas właściwie 24/7. W dodatku, program potrafi zrootować starsze wersje Androida.

Jeśli instalowaliście jakiś czas temu podejrzaną aktualizację systemu, koniecznie przeskanujcie swój telefon dobrym programem antywirusowym. Być może konieczny będzie też całkowity reset urządzenia.

Możemy jednak nieco was uspokoić. Wirus na 100% nie pochodzi z żadnej aplikacji w Google Play. Jeśli więc nie instalowaliście żadnych programów z innych źródeł, możecie spać spokojnie. Oficjalny sklep Google jest dalej bardzo bezpiecznym miejscem do pobierania aplikacji.

Zobacz też:
Tajemniczy wirus zainfekował już ponad 30 tys. Macbooków
Popularna aplikacja w Google Play okazała się groźnym wirusem
Android 12 otrzyma więcej funkcji dbających o prywatność

Źródło: Ars Technica

Oceń ten post