Magic Leap ogłosiło kolejną generację swoich gogli mieszanej rzeczywistości. Mają trafić do sprzedaży już na początku przyszłego roku.
Gogle mieszanej rzeczywistości Magic Leap zupełnie nie przypominają znanych nam modeli takich jak HTC Vive czy Oculus Quest. Wykorzystują one technologię wyświetlania obrazu bezpośrednio na siatkówce ludzkiego oka.
W połączeniu z szeregiem kamer i sensorów umożliwiają więc stworzenie prawdziwej rozszerzonej rzeczywistości. Za ich pomocą zobaczymy w pełni rzeczywisty świat, ale z nałożonymi na niego cyfrowymi elementami.
Zobacz: Monitor gamingowy 144Hz – co wybrać?
Pomimo tego, że pierwsza wersja nie cieszyła się jakąś gigantyczną popularnością, to recenzje były rewelacyjne. Urządzenie łączyło najlepsze cechy zestawów takich jak HoloLens czy wspomniany Oculus, będąc jednocześnie niesamowicie lekkim i kompaktowym. Prawdopodobnie były jednak nieco za drogie – wyceniono je na 1500 dolarów.
Firma ogłosiła więc, że już wkrótce ukaże się ich następca – Magic Leap 2. Zgodnie z zapowiedziami CEO – Peggy Johnson – zdecydowanie jest na co czekać.
Najnowsze gogle AR będą o połowę (!) mniejsze od swojego poprzednika i będą ważyły aż o 20% mniej. Jednocześnie znacząco ma poprawić się sama jakość obrazu i szybkość jego generowania.
Tym razem jednak, firma nie planuje nowego urządzenia pod gry wideo. Ma to być sprzęt typowo biznesowy, nastawiony w szczególności na pracę z grafiką czy montażem scen w trójwymiarze. Wydaje się to rozsądnym ruchem – konkurencja w tym segmencie nie jest tak silna.
Niestety, nie znamy jeszcze oficjalnej ceny. Wstępne przecieki mówią jednak, że prawdopodobnie zapłacimy za nie około 2 tysięcy dolarów. Nie będzie wiec to raczej sprzęt dla przeciętnego konsumenta.
Zobacz też:
Niantic, twórca Pokemon Go, wypuści swoje własne okulary AR
Microsoft dostarczy wojsku okulary AR za ponad 20 mld dol.
Czy Samsung wypuści niedługo okulary AR?
Źródło: The Verge
