Wraz z nadejściem cieplejszych dni pełnych słońca i wyższych niż dotychczas temperatur, coraz więcej osób decyduje się na spędzanie czasu na świeżym powietrzu. Duża część z nich zapomina jednak o niezwykle istotnej sprawie, jaką są filtry UV.
Powszechnie uznaje się, że krem z filtrem UV jest rzeczą niezbędną przy opalaniu czy też wakacyjnym wyjeździe nad wodę. Tak naprawdę nie można temu zaprzeczyć, jednak kwestia ta jest nieco bardziej złożona. Kremy oraz balsamy z filtrami powinny być stosowane codziennie, niezależnie od pogody czy pory roku. W dalszej części artykułu powiemy dlaczego sprawa wygląda tak, a nie inaczej.
Zobacz: Peeling kawitacyjny w domu – jak to działa?
Spis treści
Przed czym chronią filtry UV?
Odpowiedź na to pytanie może wydawać się banalna – przed słońcem. W rzeczywistości chronią one jednak przed promieniami ultrafioletowymi, które w różnym stopniu docierają do powierzchni Ziemi.
Wyróżnia się trzy odmiany promieniowania UV:
- UVA – stanowi około 95% promieniowania docierającego do Ziemi. Jego natężenie jest zupełnie niezależne od pory dnia oraz pory roku. Ponadto promienie przechodzą przez okna, szyby samochodowe oraz chmury, tym samym wnikając głęboko w skórę.
- UVB – to około 5% promieniowania dochodzącego do powierzchni. Jego natężenie wzrasta szczególnie latem, w godzinach od 10 do 15/16. W przeciwieństwie do UVA, promienie UVB nie przedostają się przez chmury i szyby. Co więcej, jest ono niezbędne do prawidłowej biosyntezy witaminy D w organizmie człowieka.
- UVC – są to promienie, które nie docierają do powierzchni Ziemi ze względu na fakt, że są one pochłaniane przez warstwę ozonową atmosfery.
Jak można zauważyć, promieniowanie ultrafioletowe jest obecne cały czas. Dlaczego więc nasza ochrona przed nim jest tylko częściowa, wtedy gdy akurat sobie o niej przypomnimy?
Codzienna prewencja przed szkodliwymi skutkami promieniowania UV powinna stać się nawykiem każdego człowieka, ponieważ jej brak niesie za sobą poważne konsekwencje. Nie myślimy o nich jednak do momentu, w którym zobaczymy pierwsze objawy.
Skutki braku ochrony przed promieniowaniem UV
Filtry UV powinny już teraz stać się najlepszymi przyjaciółmi wszystkich tych, którym zależy na zdrowym wyglądzie oraz dobrej kondycji skóry. Jeśli jednak tak się nie dzieje, poniżej znajdują się wszelkie możliwe konsekwencje braku stosowania odpowiedniej ochrony przed promieniowaniem ultrafioletowym. Oczywiście, nie wszystkie objawy występują natychmiast – często jest to długi i złożony proces, który stopniowo niszczy naszą skórę.
Rumień – jest on głęboko powiązany z uszkodzeniem naczyń krwionośnych, spowodowanym głównie przez promieniowanie UVB. Pojawia się przeważnie od 2 do 6 godzin po ekspozycji na słońce, stopniowo się nasilając do dnia następnego. Przeważnie po upływie 72 godzin samoistnie ustępuje, jednak może pozostawić po sobie liczne przebarwienia. Najbardziej narażone na rumień są dzieci oraz osoby z jasną karnacją.
Oparzenie słoneczne – powodowane przez długą i intensywną ekspozycję na słońce. Jest to mocno nasilony rumień skóry, połączony z uczuciem pieczenia oraz niejednokrotnie bolesnymi pęcherzami.
Fotostarzenie – czyli starzenie się skóry, powodowane głównie promieniowaniem UVA. Następuje wówczas niszczenie włókien skóry odpowiedzialnych za jej elastyczność oraz jędrność. Niestety, są to zmiany nieodwracalne. Należy więc mieć na uwadze fakt, że jedynym rozwiązaniem w tym przypadku jest zapobieganie, ponieważ leczenie jest niemożliwe. Widocznymi objawami fotostarzenia są głębokie zmarszczki, rozszerzone naczynka, a także przebarwienia i odbarwienia skóry.
Fotouczulenia – najczęściej są one powodowane przez składniki kosmetyków, leków czy też suplementów, które zwiększają wrażliwość skóry na promienie UV. Są to tak zwane substancje fotouczulające.
Należą do nich:
- zioła dziurawca, nagietka, skrzypu,
- barwniki chemiczne,
- leki przeciwbólowe,
- antybiotyki,
- niektóre leki antydepresyjne lub uspokajające,
- tabletki antykoncepcyjne lub inne leki hormonalne,
- kwasy hydroksylowe,
- olejki zapachowe (stosowane w perfumach),
- retinol
Warto więc mieć na uwadze fakt, że duża ilość substancji może mieć negatywny wpływ na kondycję skóry. Informacje o tym, jak dane leki czy suplementy reagują w kontakcie z promieniowaniem słonecznym, powinny być zawarte w ulotkach dołączonych do opakowań. W przypadku kosmetyków czy perfum kwestia ta może być utrudniona. Warto więc sprawdzić, czy poszczególne ich składniki nie będą w tym przypadku szkodliwe.
Pogorszenie wzroku – co prawda, nie jest to kwestia, którą rozwiążą kremy z filtrem, aczkolwiek promieniowanie UV negatywnie wpływa również na kondycję naszych oczu. Zbyt duża ilość promieni (UVA oraz UVB), może spowodować dolegliwości takie jak zaćma, a nawet zwyrodnienie plamki żółtej. Konieczne jest więc zaopatrzenie się w dobrej klasy okulary, które zapewnią nam skuteczną ochronę.
Promieniowanie UV a nowotwory skóry
Swój udział w powstawaniu nowotworów oraz stanów przednowotworowych, mają zarówno promienia UVA, jak i UVB. W skórze dochodzi wówczas do drobnych uszkodzeń DNA komórek. Badania wykazały, że osoby o jasnej karnacji są bardziej narażone na szkodliwe działanie promieniowania słonecznego, niż osoby o ciemnej pigmentacji. Co więcej, obserwacje wykazały również pozytywną korelację pomiędzy oparzeniami słonecznymi powstającymi w wyniku krótkiej lecz intensywnej ekspozycji na słońce, a ryzykiem nowotworów skóry. Ponadto osoby, które w okresie dzieciństwa były narażone na nadmierne promieniowanie ultrafioletowe, w dorosłym życiu mają większe szanse na zachorowanie.
Najgroźniejszą dla człowieka odmianą jest rak złośliwy skóry, zwany czerniakiem. Może on powstawać zarówno na skórze niezmienionej, jak i w obrębie różnorodnych znamion, takich jak pieprzyki. Warto więc zwracać uwagę na wszelkie zmiany skórne i nie lekceważyć ich. W przypadku wątpliwości czy też obaw, należy skonsultować się ze specjalistą i poddać wszelkim niezbędnym badaniom, nawet jeśli w późniejszym czasie okażą się one niepotrzebne.
Jak uniknąć niepożądanych skutków promieniowania UV?
Pomimo wszystko, promieniowanie słoneczne jest konieczne do prawidłowego rozwoju i działania organizmu człowieka. Dużą rolę odgrywa tu promieniowanie UVB. Przyczynia się ono do syntezy witaminy D, która rozpoczyna się w skórze. Do funkcji tej witaminy zalicza się przede wszystkim utrzymywanie optymalnego stężenia wapnia i fosforu, które z kolei są niezbędne dla przebiegu różnorodnych procesów komórkowych, prawidłowego funkcjonowanie układu nerwowego i mięśniowego oraz zapewnienia odpowiedniej budowy kości.
Niedobór witaminy D zaburza wchłanianie i odkładanie wapnia w kościach, co uwydatnia się w rozwoju chorób takich jak krzywica i osteoporoza. Wiąże się również z nadciśnieniem tętniczym oraz chorobami układu sercowo – naczyniowego. Ponadto jej niski poziom w organizmie zwiększa ryzyko nowotworów (np. jelita grubego, prostaty, jajników).
Niemniej jednak, nadmierna ekspozycja na promienie UV zdecydowanie nie niesie za sobą pozytywnych konsekwencji zdrowotnych. Kwestia ta jest na tyle poważna, że Światowa Organizacja Zdrowia opracowała wytyczne, mające na celu zapobieganie szkodliwym skutkom promieniowania słonecznego.
Zalecenia WHO wskazują konieczność:
– Limitowania czasu ekspozycji oraz ograniczanie jej, szczególnie w godzinach popołudniowych (od 10 do 14), czyli dokładnie wtedy, gdy obserwowane jest najwyższe natężenie promieniowania UV.
– Ochrony skóry przy użyciu odpowiedniej odzieży oraz preparatów zawierających SPF o wartości minimum 15.
– Ochrony oczu poprzez stosowanie odpowiednich okularów przeciwsłonecznych.
– Unikania sztucznych źródeł promieniowania UV, takich jak różnego rodzaju lampy czy też łóżka opalające
– Zwracania szczególnej uwagi na ochronę dzieci.
Warto również wspomnieć, że ilość promieniowania UVB niezbędna dla prawidłowej biosyntezy witaminy D, zupełnie nie wymaga uzyskania efektu opalenizny. Wystarczająca okazuje się nawet kilkuminutowa regularna ekspozycja ciała na promieniowanie słoneczne w odpowiednich do tego godzinach.
Sprawdź również: Forma na lato w domowych warunkach – orbitreki