Microsoft nie miał ostatnio udanego roku, jeśli chodzi o cyberbezpieczeństwo. Najwidoczniej zamierzają to wkrótce naprawić – kupili firmę RiskIQ.
Pandemia COVID-19 dość mocno zmieniła nasz styl życia – znacznie więcej czasu spędzamy przecież w domu. Dość mocno zmieniła się jeszcze jedna rzecz – ataki hakerskie nasiliły się do niemal nieznanego wcześniej stopnia. Właściwie co miesiąc możemy przeczytać o tym, że kolejna olbrzymia firma padła ofiarą przestępców.
Microsoft nie jest tutaj wcale żadnym wyjątkiem. Niektórzy mogą wręcz stwierdzić, że wprost przeciwnie – jest bardzo łakomym kąskiem. Wygląda więc na to, że gigant z Redmont postanowił dość mocno zainwestować w swoje bezpieczeństwo – zdecydowali się na kupno firmy RiskIQ.
Zobacz: Internet security – ranking najlepszych pakietów bezpieczeństwa
RiskIQ to prawdziwi eksperci w tej branży. Od dawna współpracują ściśle z pocztą USA i firmami takimi jak Apple czy Facebook. Dodatkowo, są doskonale znani z corocznego raportu Evil Internet Minute, który obrazuje skalę tego, co działo się w ciągu 60 sekund w światowym Internecie. W 2020 była to utrata ponad 10 milionów dolarów!
Oczywiście, nie znamy dokładnej kwoty, za którą Microsoft kupił RiskIQ. Dość wiarygodne źródła donoszą jednak o 500 milionach dolarów. Wydaje się to uczciwą i wiarygodną ceną za tak dobrze działającą firmę.
Microsoft najwyraźniej doskonale wie, że wydatek 500 milionów na własne bezpieczeństwo to tak naprawdę doskonała inwestycja. Koszty jakiegokolwiek ataku hakerskiego mogłyby być nieporównywalnie większe.
Zobacz też:
Microsoft wypłaci po 1500 dolarów swoim pracownikom. Premia za pracę w czasie pandemii
Microsoft w pośpiechu łata poważną lukę PrintNightmare
Były pracownik Microsoft oszukał firmę na 10 milionów dolarów