Xiaomi oficjalnie zaprezentowało swojego najnowszego flagowca. 11T Pro zapowiada się naprawdę rewelacyjnie – będzie olbrzymim hitem!
Na samym początku przejdźmy do najważniejszego, czyli czysto hardware’owej specyfikacji. Sercem Xiaomi 11T Pro będzie oczywiście, jak na flagowca przystało, procesor Snapdragon 888. Oprócz tego, zależnie od wariantu znajdziemy w nim aż do 12 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej. Jak na razie jest więc świetnie.
Bardzo dobrze wrażenie robi też ekran. To panel AMOLED o przekątnej 6,67 cala i rozdzielczości 2400 x 1080 p. W dodatku, jego częstotliwość odświeżania to aż 120 HZ z AdaptiveSync. Sensor dotyku może za to próbkować dane ze standardową prędkością 480 Hz.
Zobacz: Smartfon do 1500 zł – najlepsze modele
Pod względem możliwości fotograficznych Xiaomi poszło za to na całość. Tak dobrze nie było w ich telefonach jeszcze nigdy! W 11T Pro znajdziemy obiektyw szerokokątny 108 Mpix ze stabilizacją optyczną, obiektyw ultraszerokokątny 120 stopni i sensor telemakro 2x. Zdjęcia wychodzą po prostu fantastycznie! Do tego, możemy też nagrywać filmy w 8K.
Oczywiście, jednym z najważniejszych punktów programu jest też zapowiadana od dawna technologia HyperCharge. Xiaomi 11T Pro naładujemy od zera do pełna w 17 minut! Robi wrażenie, prawda?
Oprócz tego, Xiaomi zapowiedziało też standardowy model 11T. Niemniej, różnice pomiędzy nimi nie są bardzo drastyczne. Zwykły model będzie miał procesor MediaTek Dimensity 1200 i będzie mógł być ładowany mocą maksymalnie 67 W. Reszta parametrów pozostaje niemal identyczna.
Xiaomi 11T Pro kupimy w najtańszym wariancie już za 650 euro. Zwykłe 11T kosztuje za to 499 euro.
Zobacz też:
Xiaomi zapowiada swoje własne smart okulary AR
Xiaomi uspokaja – HyperCharge nie zniszczy naszych baterii
SVOLT opracowało akumulator do samochodów elektrycznych pozbawiony kobaltu.