• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 lata temu

Covid-19 nie sprzyja biznesowi, ale Airbnb mimo wszystko zdecyduje się na debiut publiczny. IPO (Initial Public Offering – pierwsza oferta publiczna) ma zapewnić firmie dostęp do finansów, które są coraz bardziej niezbędne do dalszego funkcjonowania.

Debiut planowany jest na giełdzie Nasdaq i ma być jednym z największych w tym roku. Jak donosi Reuters, pandemia spowodowała wzrost popytu na wynajem domów, ponieważ turyści albo omijają hotele ze względu na dystansowanie społeczne, albo po prostu nie mogą ich wynajmować, bo te są nieczynne (lockdown).

IPO pozwoli osobom z zewnątrz przyjrzeć się bardziej szczegółowo na działalność firmy. Wielu analityków i specjalistów w końcu zyska wgląd w nową koncepcję Airbnb, która po wybuchu koronawirusa została zmuszona do przeniesienia zainteresowania wynajem mieszkań w dużych miastach na domy wakacyjne.

Airbnb

Airbnb planuje ustalić przedział cenowy w grudniu, jak również rozpocząć wtedy roadshow dla inwestorów. Kiedy dokładnie? Nie wiadomo, bo firma ciągle musi brać pod uwagę ewentualne zakazy związane z Covid-19.

Cel: 3 mld dol.

Właśnie tyle, czyli 3 mld dol., planuje zebrać Airbnb – wynika z ustaleń Reutersa. Wycena firmy ma z kolei wynieść ok. 30 mld dol. Gdyby udało osiągnąć się taki wynik, zarząd Airbnb i dotychczasowi inwestorzy byliby bardzo zadowoleni.

Jak dotąd jest to całkiem dobry rok dla giełdy, bo swoje IPO przeprowadziły m.in. wytwórnia Warner Music Group, firma technologiczno-analityczna Palantir Technologies, czy też zajmująca się hurtowniami danych Snowflake Inc.

Warto zauważyć, że Airbnb jest dość dobrze przygotowane na Covid-19. Firma nie tylko wprowadziła zmiany w swojej strategii, ale też pozyskała dodatkowe finansowanie od inwestorów w kwietniu br., podczas pierwszej fali pandemii.

Źródło: Reuters.com

Oceń ten post