Tencent ma poważny problem. Wycena rynkowa gamingowego giganta spadła do rekordowo niskiego poziomu.
Na pewno znacie firmę Tencent – to Chiński gamingowy gigant będący właścicielem wielu popularnych developerów. Oczywiście, ich najbardziej znanym produktem jest League of Legends – firma przejęła Riot Games w 2011 roku. Oprócz tego są właścicielem Sumo Group, Turtle Rock Studios czy Fulqrum Games. Posiadają również 40% udział w Epic Games oraz 10% akcji Ubisoftu.
Jeszcze niedawno, Tencent był jedną z największych chińskich firm na całym świecie. Tymczasem, ich akcje spadły o całe 60% w ciągu ostatniego roku. Spółka ma zatem najgorszą wycenę rynkową od 2017 roku. To fatalna wiadomość dla inwestorów oraz dla samej firmy, która niewątpliwie będzie musiała wstrzymać wkrótce wiele inwestycji. W sumie z giełdy „wyparowało” prawie 650 miliardów dolarów.
Sprawdź: Mysz gamingowa – najlepsze modele
Ciężko nie zauważyć źródła tego problemu. Przede wszystkim, znajdujemy się właśnie w dość głębokim kryzysie i odczuwamy wyraźne spowolnienie gospodarcze. Dodatkowo, Chiny prowadzą od kilku lat bardzo agresywną kampanię przeciwko grom komputerowym. Utrudnia to Tencentowi wydawanie nowych produktów na swoich rodzimym rynku. Analitycy rynkowi używają tutaj wręcz terminu prześladowanie!
Cała sytuacja wyszła jednak nieco ironicznie. Rząd Chiński walczy z grami komputerowymi, przez co Tencent stracił swoją pozycję największej firmy na rzecz Kweichow Mouta produkującej… alkohole. Nie wygląda to zatem na krok w najlepszym kierunku. Tak czy inaczej, przyszłość chińskiego giganta gamingu nie rysuje się raczej w zbyt kolorowych barwach.
Zobacz też:
Tencent zaliczył gigantyczny spadek wartości
Tencent chce kupić Black Shark, firmę-córkę Xiaomi
Gry mobilne rosną w siłę – rynek rośnie szybciej niż kiedykolwiek