Sony zupełnie odleciało. Kontroler DualSense Edge będzie kosztował w Polsce astronomiczne pieniądze.
Sony zrobiło ostatnio sporą niespodziankę wszystkim graczom i zapowiedziało nowy, high-endowy kontroler do PlayStation 5, czyli DualSense Edge. Jego największym atutem będzie olbrzymia możliwość customizacji i dopasowywania go pod swój styl gry. Dodatkowo, będziemy mogli wymienić nakładki na drążki i zamienić je na modele z niską lub wysoką kopułką.
Oczywiście, to nie koniec nowości. Dual Sense Edge ma również skrócone spusty przycisków L2 i R2. Oznacza to, że palec musi pokonać mniejszy dystans, aby je aktywować – przełoży się to doskonale na nasz czas reakcji w grach. Co więcej, możemy sami wyregulować ich czułość za pomocą blokady spustu. Wszystkie przyciski są również w pełni programowalne.
Sprawdź: Słuchawki do PS5 – najlepsze modele
Przyznacie sami, że brzmi to naprawdę nieźle? DualSense Edge to bez wątpienia produkt dla profesjonalnych graczy. Problem w tym, że został dokładnie tak samo wyceniony. Ciężko nie zauważyć, że cena jest po prostu lekko oderwana od rzeczywistości. Za podobną kwotę możemy kupić po prostu Xboxa Series X.
Tak więc: Sony życzy sobie za nowy kontroler 1199 złotych. Co więcej, wymienne moduły będziemy musieli dokupić osobno i nie znamy jeszcze ich cen. Kontroler DualSense Edge zadebiutuje na naszych półkach cenowych już 26 stycznia. Co ciekawe, lepiej będzie go sprowadzić od naszych zachodnich sąsiadów – kosztuje 240 euro, czyli o 60 złotych mniej niż w złotówkach.
Zobacz też:
DualSense Edge – Sony prezentuje nowy kontroler do PS5
Sony podnosi ceny PS5. Microsoft nie planuje podobnego ruchu
Sony prezentuje nowy Walkman dla audiofilów. Cena powala