Dyski SSD cały czas tanieją. Tylko w tym roku ceny spadły już o ponad 30%.
Rynek komputerów wrócił już zdecydowanie do normy po całym szaleństwie spowodowanym pandemią COVID-19. Producenci mają teraz inny problem. Na całym świecie znacząco spadł popyt na komputery. Spowodowane jest to oczywiście mieszanką dwóch czynników. Po pierwsze, praca zdalna i izolacja wymusiły na wielu użytkownikach kupno nowej maszyny – nie mają więc potrzeby kupowania kolejnej. Po drugie, mamy kryzys – dla wielu z nas jest to już wydatek, na który ciężko sobie pozwolić.
Tymczasem, powoduje to wszystko bardzo korzystną dla nas sytuację. Ceny podzespołów komputerowych cały czas spadają. Najciekawiej wygląda to w kwestii dysków SSD. Ceny spadły już o nawet 30% w stosunku do początku tego roku. To coś, czego nie spodziewali się nawet najbardziej optymistyczni (bądź też pesymistyczni, zależy z której strony na to spojrzeć) analitycy.
Sprawdź: Zewnętrzny dysk SSD – najlepsze modele
Najmocniej, bo właśnie o wspomniane 30% potaniały dyski SSD o pojemności 1 TB. Średnio, płaciliśmy za nie około 800 złotych. Teraz ceny oscylują już nieco bliżej 650 złotych. Niższe pojemności, takie jak popularne 512 i 256 GB potaniały nieco mniej – średnio o 15-20%. Wyraźnie widać też, że dyski SSD M.2 PCIe NVMe tanieją nieco szybciej niż tradycyjne SATA.
Analitycy wyraźnie potwierdzają też, że trend nie odwróci się w najbliższych miesiącach. Producenci pamięci ograniczają jednak produkcję licząc na to, że pomoże przywrócić to ceny do normy.
Zobacz też:
Dyski SSD M.2 PCIe 5.0 będą szersze od poprzednich wersji
Obudowa do komputera – jak wybrać najlepszy model?
Dyski HDD sprzedają się z roku na rok coraz gorzej
