Netflix postanowił zrezygnować ze swojej najstarszej funkcji. Mało który użytkownik będzie jednak za nią tęsknił.
Chyba każdy zna doskonale platformę Netflix. Ich produkcje są przecież znane osobom w każdym wieku a z serwisu korzystają miliony użytkowników na całym świecie. Większość z nich, zapytana jednak o to, kiedy powstała ta firma na pewno odpowiedziałaby błędnie. Mowa tutaj przecież o roku 1998! Netflix naprawdę ma już aż 25 lat – to bardzo stara firma. No, jak na nowoczesną branżę multimedialną oczywiście.
Tymczasem, warto pamiętać, że strumieniowanie wideo zostało uruchomione dopiero w 2007 roku, czyli aż 9 lat po założeniu firmy. Czym zatem zajmowali się wcześniej? Jak w ogóle mógł funkcjonować Netflix bez streamingu? Odpowiedź na to pytanie jest zaskakująco wręcz prosta. Po prostu zajmowali się wypożyczaniem filmów na DVD.
Filmy mogliśmy zamawiać za pośrednictwem platformy, a następnie przychodziły do nas zupełnie darmowym kurierem. Do tego otrzymywaliśmy też opłaconą kopertę zwrotną do oddania płyty po obejrzeniu. Netflix funkcjonował więc jako wypożyczalnia online. W latach dwutysięcznych było to zresztą dość innowacyjne.
Tymczasem, Netflix zdecydował, że po 25 latach działalności wystarczy już wypożyczania DVD. Firma ogłosiła, że ostatnie płyty wyślą 29 września 2023 roku. Po tym czasie postawią już tylko i wyłącznie na streaming. Niestety, firma nie zdradza jak wielu użytkowników wciąż wypożycza płyty. Nie spodziewamy się, żeby była to wysoka liczba, ale prawdopodobnie i tak by nas zaskoczyła.
Zobacz też:
Disney+ anuluje subskrypcje kupione przez VPN
Netflix z reklamami nie cieszy się popularnością wśród widzów
HBO Max i Discovery+ połączą się w jedną platformę – Max
