• Ostatnia modyfikacja artykułu:10 miesięcy temu

#autopromocja

Jak przygotować się na dżdżystą i zimną jesień i zimę?

Kiedy zimno i deszczowe dni zbliżają się wraz z nadchodzącą jesienią i zimą, odpowiednie przygotowanie staje się kluczowe dla komfortu i zdrowia. Te pory roku, choć pełne uroku, mogą również stanowić wyzwanie dla naszej codzienności. Przemoknięte ubrania, niska temperatura czy ograniczona widoczność to tylko niektóre z aspektów, z którymi możemy się zmagać.

Jednak z odpowiednim planowaniem i wyposażeniem, możemy bezpiecznie i komfortowo cieszyć się tą porą roku, zarówno podczas codziennych obowiązków, jak i w czasie aktywności na świeżym powietrzu. Przyjrzenie się kilku kluczowym aspektom przygotowań pomoże stworzyć strategię radzenia sobie z nieprzewidywalnymi warunkami pogodowymi oraz cieszyć się tymi porami roku w pełni.

W tym artykule przedstawimy wam kilka funkcjonalnych i praktycznych produktów, które pomogą nam przetrwać zimne i mokre dni. Zaczynamy!

Przede wszystkim, ciepły ubiór

W dżdżyste i zimne dni, odpowiednia odzież stanowi kluczowy element, który pozwala nam czuć się komfortowo i chroni nas przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Bielizna termiczna to absolutna podstawa, gdy temperatury spadają a my planujemy jakąkolwiek aktywność na zewnątrz. Zła pogoda nie oznacza konieczności rezygnacji z takowej – musimy jedynie się dobrze ubrać. Jak to mówią, nie ma złej pogody są tylko źle ubrani ludzie.

Podstawowa bielizna termiczna składa się z dwóch części kalesonów (koszmar dzieciństwa, który doceniamy dopiero w nieco bardziej dorosłym wieku) jak i z bluzki z długim rękawem. Warstwa bielizy termoaktywnej zapewni nam komfort. Oczywiście, jeśli połączymy ją z solidną przeciwdeszczową kurtką. Tutaj warto postawić na materiał oddychający, ważne jest, aby zachować ciepło, ale również wymianę powietrza.

Świetnym wyborem będzie tutaj stylowa kurtka Pilgrim Anorak firmy Helikon dostępna w wielu różnych kolorach. Liczne kieszenie pozwolą na wygodne rozmieszczenie ekwipunku, a ich charakterystyczne ułożenie sprawi, że będą stale dostępne, nawet podczas pracy w pozycji siedzącej czy w klęku. Jest ona też nieco dłuższa, dzięki czemu chroni ona stale nasze ciało, bez względu na dynamikę naszych ruchów czy przenoszony dodatkowo sprzęt. Oczywiście wykonana jest z wodoodpornego i wytrzymałego materiału DuraCanvas.

Zadbajmy o ciepłe dłonie

Nasze dłonie zdecydowanie najtrudniej ogrzać. Nawet najlepsze rękawiczki czasami mogą nam nie pomagać. Na szczęście, mamy wtedy ogrzewacze do rąk, które mogą być wykorzystywane w różnych sytuacjach – podczas spacerów, sportów zimowych, prac na zewnątrz czy podróży. Dzięki temu stanowią doskonałe wsparcie dla osób aktywnych fizycznie i ceniących sobie komfort podczas pobytu na świeżym powietrzu.

Wyróżniamy dwa podstawowe modele. Ogrzewacze benzynowe to produkty wielorazowego użytku. Działają na zasadzie spalania par benzyny ekstrakcyjnej na żarniku, pokrytym platynową siatką katalityczną. Oczywiście jedyne co musimy robić, to dolewać benzynę. Tutaj szczególnie warto polecić produkt marki MFH.

Jeśli nie macie ochoty na ogrzewacz do rąk benzynowy, to doskonałym wyborem będą jednorazowe ogrzewacze chemiczne. Ich zasada działania jest bardzo, ale to bardzo prosta. Wystarczy wyciągnąć go z opakowania a ten w ciągu kilku minut zacznie nagrzewać się do temperatury około 52 stopni przez prawie 12 godzin. W dodatku są one naprawdę tanie! Jeden ogrzewacz do rąk firmy Grzejki kosztuje raptem 4,40 zł.

Ogrzej się od wewnątrz, czyli kubek termiczny

Ciepły strój i ogrzewacz to nie jedyne niezbędne rzecz na mroźne dni. Warto zadbać też o to, aby rozgrzać się wewnętrznie. A jak zrobić to lepiej niż ciepłą kawą, herbatą, czekoladą czy może grzanym winem? Oczywiście będziemy potrzebowali do tego dobrej jakości kubka termicznego.

Podstawowy parametr na jaki musimy tutaj zwrócić uwagę to oczywiście pojemność. W połączeniu z termosem świetnie sprawdzi się kubek termiczny Mil-tec o pojemności 450 ml, to solidna dawka ciepłego napoju.

Jeśli wybieracie się na dłuższą wyprawę, to zdecydowanie warto jednak postawić na coś nieco większego, czyli prawie półlitrowe i zamykane kubki Contigo dostępne w wielu różnych kolorach.

Noc jest nie tylko zimna, ale też ciemna

Podczas jesiennych i zimowych miesięcy, gdy dni są krótsze, dobra latarka staje się nieocenionym narzędziem nie tylko dla entuzjastów outdoorowych, ale dla każdego, kto planuje aktywności na zewnątrz. Latarka nie tylko ułatwia poruszanie się po zmroku, ale także zapewnia bezpieczeństwo i pomoc w sytuacjach nagłych. A na bezpieczeństwie nie warto oszczędzać.

Modele czołowe, noszone na głowie, są wyjątkowo przydatne podczas aktywności, które wymagają swobodnych rąk, jak bieganie, wspinaczka czy naprawy samochodu. Dzięki temu, że latarka jest umieszczona na czole, użytkownik ma swobodne ręce do wykonywania innych czynności, a światło kierowane jest w kierunku, w którym patrzy. Doskonale sprawdzi się tutaj chociażby stylowa latarka Nitecore o jasności 160 lumenów. Jeśli jedziecie jednak w miejsce, gdzie może być szczególnie ciemno to warto postawić raczej na mocniejszy model taki jak chociażby Nitecore HC33.

Z kolei latarki trzymane w ręku mogą być bardziej wszechstronne w zastosowaniu. Te modele sprawdzają się doskonale podczas krótkich spacerów, wizyt na zewnątrz czy wypraw w mniej wymagających warunkach, gdzie użytkownik nie potrzebuje swobody ruchów. Ich zaletą jest także większa siła światła oraz zazwyczaj większa wytrzymałość na warunki zewnętrzne, co może być istotne w trudniejszych warunkach pogodowych. Dobrym wyborem z pewnością będzie chociażby LEDowa latarka EDC Armytek Prime C2 Magnet ładowana przez USB.

Zobacz też:
HAMMER Blade 5G – test w kopalni
Jaki scyzoryk wybrać? Polecane modele
Prezenty dla fanów survivalu i bushcraftu – propozycje na każdą kieszeń

Oceń ten post