Jaki pad do komputera wybrać? Na co zwrócić uwagę przy zakupie? Ile to powinno kosztować? Już tłumaczymy!
Spis treści
Po co nam pad do komputera?
Komputer i konsola to dwie różne platformy do gier, które oferują odmienne możliwości. Komputer jako narzędzie uniwersalne nie wymaga pada – standardowe urządzenia wejściowe, takie jak klawiatura i mysz, zapewniają precyzję oraz kontrolę, które są niezastąpione w wielu gatunkach gier. Strzelanki, gry strategiczne czy symulatory to przykłady tytułów, w których korzystanie z myszy i klawiatury pozwala na znacznie większą dokładność niż pad. Więc co? Pad to tylko fanaberia? Absolutnie nie!
Istnieje wiele gier, w których pad jest wręcz niezastąpiony. Dotyczy to przede wszystkim gier sportowych, bijatyk czy platformowych, gdzie płynność ruchu i analogowa kontrola są kluczowe. Gry takie jak chociażby FIFA, Tekken czy Elden Ring oferują lepsze doświadczenia w przypadku pada niż z klawiaturą i myszą.
Dla wielu graczy pad stanowi także dużą wygodę. Możliwość grania w komfortowej pozycji, z dala od biurka, a nawet na kanapie z komputerem podłączonym do telewizora, czyni go atrakcyjnym akcesorium. Co więcej, współczesne pady, oferują funkcje, które dodatkowo wzbogacają rozgrywkę – od haptycznych wibracji po adaptacyjne triggery.
Podsumowując, choć pad nie jest niezbędny dla każdego użytkownika komputera, jego zakup warto rozważyć. Chyba, że gracie tylko w Fortnite, to lepiej nie.
Jaki układ przycisków w padzie do komputera?
Zacznijmy od najważniejszego – jaki układ klawiszy warto wybrać? Istnieją dwa dominujące układy: symetryczny, jak w padach do PlayStation, oraz asymetryczny, jak w padach do Xboxa. Pady z układem symetrycznym, takie jak DualSense od PlayStation, mają oba analogi umieszczone równolegle w dolnej części pada. Pady z układem asymetrycznym, mają lewy drążek analogowy umieszczony wyżej, w miejscu krzyżaka, co czyni go bardziej dostępnym dla kciuka.
Pod kątem kompatybilności z komputerem przewagę ma pad z układem asymetrycznym, czyli Xbox Controller. Jest to najpopularniejszy wybór wśród użytkowników komputerów dzięki natywnej obsłudze w systemie Windows i szerokiemu wsparciu dla gier. Większość tytułów automatycznie rozpoznaje Xbox Controller i przypisuje do niego odpowiedni schemat sterowania, co eliminuje potrzebę konfiguracji.
Jednak pady z układem symetrycznym, jak DualSense, również doskonale nadają się do komputera. Wymagają one często instalacji dodatkowych sterowników lub aplikacji (np. DS4Windows). Niedogodnością może być jednak fakt, że wiele gier będzie nieprawidłowo pokazywało nam sterowanie. Ale szybko się nauczymy, że wciśnij A znaczy wciśnij X a wciśnij X znaczy wciśnij kwadrat. Kwestia kilkunastu minut.
Sprawdź: Jak podłączyć pada do PlayStation i Xboxa do komputera – poradnik krok po kroku
Przewodowy? Bezprzewodowy?
Przewodowe pady to najprostsze i najtańsze rozwiązanie, które oferuje stabilność połączenia i brak opóźnień. Wystarczy podłączyć urządzenie do komputera za pomocą kabla USB, aby natychmiast rozpocząć grę. To idealny wybór dla osób, które preferują prostotę i nie chcą martwić się o ładowanie baterii. Minusem jest jednak ograniczona mobilność – długość kabla determinuje, jak daleko możemy się oddalić od komputera, co może być problematyczne przy grze na dużym ekranie, np. telewizorze. Ale pamiętajmy, że istnieją przedłużacze USB i w dodatku nie są drogie. To naprawdę dobry wybór!
Potem mamy bezprzewodowe pady z adapterem 2,4 GHz. Zasada działania jest prosta – wpinamy dongle USB do komputera, uruchamiamy pada i voila. Są szczególnie popularne wśród graczy, którzy cenią sobie możliwość grania z większej odległości bez kabli, ale ogranicza ich budżet. Główną wadą jest konieczność korzystania z portów USB – każde urządzenie wymaga osobnego adaptera, co może być problematyczne, jeśli komputer ma ograniczoną liczbę portów. No i jeśli tak jak ja macie problemy z umiejscawianiem rzeczy w przestrzeni to pamiętajcie, że zgubiony dongle = pad na śmietnik.
Dlatego też uważam, że pady obsługujące technologię Bluetooth są najbardziej wszechstronne i eleganckie. Umożliwiają połączenie z komputerem, laptopem, a nawet smartfonem bez konieczności używania adapterów czy kabli. To idealne rozwiązanie dla graczy, którzy cenią sobie mobilność i porządek na biurku. Bluetooth pozwala podłączyć wiele urządzeń jednocześnie, o ile komputer obsługuje odpowiednią liczbę aktywnych połączeń. Macie komputer stacjonarny bez Bluetootha? Kupcie adapter za niecałe 50 zł – podłączycie do niego wiele padów jednocześnie.
Doskonałym wyborem będzie też hybryda, czyli pad Bluetooth, który pozwala jednocześnie na połączenie po kablu. Rozładowana bateria przestaje być już jakimkolwiek problemem.
Jaki pad do komputera? Może taki do Xboxa?
Obecnie rynek padów do komputerów oferuje szeroki wybór urządzeń, które różnią się ceną, jakością wykonania, funkcjami oraz sposobem łączności. Od modeli budżetowych, które można kupić już za kilkadziesiąt złotych, po zaawansowane kontrolery z adaptacyjnymi triggerami i haptycznymi wibracjami, każdy gracz znajdzie coś dla siebie. Tylko pojawia się mały problem – chcecie kupić dobrze działające urządzenie i nie dostać zawrotów głowy od mnogości ofert.
Warto pamiętać więc o ważnej rzeczy. Każdy pad jest do komputera. W pełni kompatybilne z komputerami są bowiem pady oryginalnie stworzone dla konsol Xbox i PlayStation. Dzięki popularności tych urządzeń i wsparciu producentów, zarówno Xbox Controller, jak i pady z serii DualShock oraz DualSense działają świetnie na komputerach z systemem Windows.
Szczególnie polecane są jednak pady Xbox Controller. Stworzone przez Microsoft, producenta systemu Windows, pady te oferują pełną kompatybilność z większością gier na PC. System automatycznie rozpoznaje urządzenie, a przypisanie klawiszy w grach jest intuicyjne i nie wymaga dodatkowych konfiguracji. Niemniej DualSense też sprawdzi się doskonale. To najprostszy wybór, idealny dla „niedzielnego” gracza. Niestety w porównianiu do alternatyw innych producentów jest to opcja najdroższa.
Zobacz też:
Mysz gamingowa – najlepsze modele
Jaki monitor gamingowy? Ranking najlepszych modeli