• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 lata temu

Niektórzy właściciele iPhone’ów 12 zwracają uwagę na nowy problem: bateria szybko wyczerpuje się w stanie bezczynności. Nie pomaga wyłączanie aplikacji czy funkcji odświeżania procesów systemowych w tle.

Najnowsze smartfony Apple’a zdają się być niedopracowane. Najpierw pojawił się problem z modelem 12 mini, który wywoływał blokadę ekranu. Teraz coraz więcej użytkowników publikuje na forum wsparcia technicznego Apple Support, że baterie w ich iPhone’ach 12 szybko się wyczerpują, a telefon nie jest wtedy używany.

Sprawdź: Najlepsze smartfony do 2000 zł
Zobacz: Najlepsze smartfony do zdjęć i filmów

Problem został opisany po raz pierwszy już pod koniec października, ale wtedy wydawało się, że dotyczy tylko jednego użytkownika. Ostatnio jednak zgłasza go coraz więcej osób.

Początkowo większość posiadaczy iPhone’a 12 myślało, że ma to związek z modemem 5G. Ale po wyłączeniu łączności komórkowej problem nie znikał – czas pracy na baterii ciągle się kurczył, mimo że smartfon nie był wykorzystywany.

Jeden z użytkowników zgłosił, że np. jego telefon był naładowany do 98 proc., a rano, gdy się obudził, miał już zaledwie 40 proc. W tym czasie nie był on do niczego wykorzystywany, a w tle nie działały żadne aplikacje.

Przeczytaj: Apple zapłaci karę za wodoodporność iPhone’ów

Co ciekawe, Apple przeprowadziło testy diagnostyczne, ale te nic nie wykryły. Problem nie leży więc w sprzęcie, lecz oprogramowaniu. A jeśli weźmiemy pod uwagę, że Apple ma za sobą już sytuację, w której została oskarżona o celowe zaniżanie i skracanie czasu pracy na baterii, to obecnie dość łatwo nabrać podejrzeń.

Póki co Apple nie wskazało czy wie, co powoduje nadmierne rozładowywanie baterii. Nie ma też żadnych informacji na temat ewentualnej naprawy usterki.

Dodatkowo niektórzy użytkownicy zgłaszają, że w iPhonie 12 często traci się sygnał 5G i LTE. Tutaj Apple też na razie nie przygotowało jeszcze żadnego komentarza.

Źródło: TechSpot.com

Oceń ten post