• Ostatnia modyfikacja artykułu:13 godzin temu

Google zostało skazane za rażące naruszenie prywatności użytkowników. Sąd w Kalifornii skazał ich na ponad 300 milionów dolarów kary.

Google zostało zobowiązane do wypłaty 314,6 miliona dolarów użytkownikom Androida z Kalifornii. Decyzja zapadła po procesie z pozwu zbiorowego, który trafił do sądu jeszcze w 2019 roku. Ława przysięgłych uznała, że firma potajemnie gromadziła dane z telefonów pozostających w spoczynku – bez wiedzy ich właścicieli. Odszkodowanie przysługuje około 14 milionom mieszkańców Kalifornii – kwota po podziale nie będzie więc zbyt oszałamiająca.

Zgodnie z treścią pozwu, firma wykorzystywała transmisję danych komórkowych nawet wówczas, gdy urządzenia nie były aktywnie używane. Zebrane w ten sposób informacje miały trafiać m.in. do systemu personalizacji reklam, bez wyraźnej zgody użytkowników.

Sprawdź też: Wyszukiwarki internetowe – co warto używać poza Google?

Tymczasem dla Google może to być dopiero początek większych problemów. Już teraz przygotowywany jest kolejny pozew zbiorowy – tym razem w imieniu użytkowników z pozostałych 49 stanów USA. Sprawa ma trafić do sądu w kwietniu 2026 roku i dotyczy dokładnie tych samych zarzutów co postępowanie w Kalifornii.

Prawnik reprezentujący stronę powodową, Glen Summers, ocenił wyrok jako istotny precedens i „silne potwierdzenie, że Google przekroczyło dopuszczalne granice w gromadzeniu danych osobowych”. Pozostaje zatem pytanie czy pozostałe sądy i ławy przysięgłych stwierdzą, że faktycznie tak było. Samo 300 milionów do dla Google raczej nic strasznego. Ale pomnożone razy 49 to już olbrzymia kwota i spora rysa na mocno nadszarpniętej już reputacji.

Zobacz też:
Search Live – Google rewolucjonizuje wyszukiwarkę.
Jak zobaczyć prywatne konto na Instagramie? Czy to możliwe?
OLX ukarane przez UOKiK za manipulowanie ocenami.

Oceń ten post