Intel od początku roku regularnie sygnalizował prace nad kartą Arc B770. Premiera jest już chyba naprawdę tuż za rogiem!
Na początku 2025 roku wielu obserwatorów liczyło, że Arc B770 zostanie pokazana podczas targów Computex w maju. Tak się jednak nie stało – Intel unikał jednoznacznych deklaracji, a pytania użytkowników zbywał ogólnikami. Dopiero po kilku tygodniach ciszy temat znów wypłynął, choć nadal bez potwierdzenia, czy karta faktycznie trafi do sprzedaży w najbliższym czasie. Ale coś musi być na rzeczy!
Mimo narastającej liczby dowodów na istnienie Arc B770, producent konsekwentnie unika jasnych deklaracji dotyczących premiery. Od debiutu modeli Arc B580 i B570 minął już rok, a na rynku nie pojawił się żaden nowy przedstawiciel serii Battlemage. W obliczu agresywnych działań AMD i NVIDII taka zwłoka budzi spore zdziwienie.
Sprawdź też: Tania karta graficzna – czy warto ją kupić? Jaki model wybrać?
Coraz częściej pojawiają się spekulacje, że Intel może wykorzystać targi CES 2026 jako moment oficjalnej prezentacji lub przynajmniej ujawnienia daty premiery Arc B770. Problem w tym, że kolejne opóźnienia mogą odbić się na rynkowym odbiorze karty, szczególnie w segmencie średniej półki, gdzie konkurencja jest wyjątkowo silna.
Według przecieków B770 miałby być jednym z najmocniejszych, jeśli nie najmocniejszym GPU w ofercie Intela. Mowa o architekturze Battlemage z nawet 32 rdzeniami Xe, co oznaczałoby wyraźny skok wydajności względem B580. Do tego dochodzi 256-bitowa magistrala oraz co najmniej 16 GB pamięci GDDR6. To tak naprawdę pierwsze ich wejście w ten segment – zmierzą się z Radeonem RX 9070 XT i RTX 5070.
Zobacz też:
Intel szykuje potężną kartę – Arc B770.
Intel chciał zrobić coś fajnego. Niestety nie wyszło.
NVIDIA uspokaja: AI nie przejmie kontroli nad światem.
