Wszyscy pewnie kojarzymy Spota – robopsa od Boston Dynamics. Tym razem robot otrzymał zupełnie nową funkcję. Został wyposażony w pistolet.
Spokojnie, to nie początek scenariusza do filmu o buncie maszyn, a jedynie instalacja artystyczna. Spot został wyposażony w pistolet paintballowy i patroluje na razie galerię sztuki. Każdy odwiedzający może przejąć nad nim kontrolę i postrzelać do otoczenia (oczywiście nie do ludzi, spokojnie).
Sztuka prowokująca do myślenia?
Za wszystkim stoi internetowy kolektyw MSCHF, zajmujący się tworzeniem niecodziennych i prowokujących nowoczesnych instalacji artystycznych. Ich zdaniem, nowy projekt ma zwrócić uwagę na fakt, że pomimo że roboty od Boston Dynamics przedstawiane są w bardzo wesoły sposób, mogą zostać wykorzystane w znacznie gorszych celach.
Daniel Greenberg, pomysłodawca instalacji przyznał, że wpadł na pomysł, kiedy zobaczył film z tańczącymi robotami Boston Dynamics. Oglądając go, możemy zapomnieć, że roboty tańczą tylko dlatego że zostały tak zaprogramowane, nie ma to nic wspólnego z ich „naturą”.
Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, żeby zaprogramować je do znacznie groźniejszych celów. Chociażby właśnie jako roboty wojskowe.
To nie pierwsza tak prowokująca instalacja grupy MSCHF. Stworzyli już wcześniej aplikację nagradzającą 25 tys. dolarów użytkownika, który najdłużej będzie trzymał palec na ekranie (wyścig wciąż trwa), czy „Buty Jezusa” – trampki z wodą święconą w podeszwie.
Zdecydowana reakcja firmy, na de facto całkiem poważny problem
Boston Dynamics bardzo stanowczo zareagowało na tak niecodzienną instalację artystyczną.
Potępiamy przedstawianie naszej technologii w jakikolwiek sposób promujący przemoc, krzywdę lub zastraszanie. Naszą misją jest tworzenie i dostarczanie wydajnych robotów, które inspirują, zachwycają i pozytywnie wpływają na społeczeństwo. Powiedział przedstawiciel firmy w oficjalnym oświadczeniu.
Pomimo, że instalacja jest raczej ewidentnym żartem, problem, który porusza jest jak najbardziej realny. Firmy produkujące roboty muszą zadbać, żeby te nie mogły być wykorzystywane w sposób który może zagrozić ludziom. Isaac Asimov wpadł już przecież na to w 1942, kiedy sformułował swoje prawa robotyki.
Zobacz też:
Robopies od Boston Dynamics zyskał nowe funkcje
Mechaniczna proteza dla niepełnosprawnych… perkusistów!
Nowy robot wywęszy twoje choroby dokładniej od psiego nosa