W aplikacji Microsoft Teams pojawi się szyfrowanie end-to-end, co zapewni w pełni poufną, prywatną komunikację. Funkcja będzie dostępna w aplikacji do użytku komercyjnego, czyli dla firm.
Zgodzisz się chyba, że rozmowy powinny być prywatne i poufne? Dostawca, który oferuje komunikator, nie powinien mieć możliwości analizowania i podglądania naszych konwersacji. I to niezależnie od tego, jaki ma w tym cel (np. chce wyświetlać dopasowane tematycznie reklamy).
Sprawdź: Co zamiast WhatsApp
W pierwszej połowie tego roku Microsoft udostępni wersję testową kompleksowego szyfrowania end-to-end w aplikacji Microsoft Teams. Będzie dostępna dla klientów biznesowych.
Pojawienie się takiej funkcji zapewni możliwość prowadzenia poufnych rozmów. Przyda się w wielu scenariuszach, np. między pracownikami a działem IT w sytuacjach, w których administrator IT przekazuje pracownikowi hasło podczas rozmowy telefonicznej.
Obecnie Microsoft nie obsługuje jeszcze szyfrowania end-to-end w rozmowach prowadzonych na Microsoft Teams. Dane są szyfrowane podczas przesyłania i przechowywania. To sprawia, że autoryzowany partner może odszyfrować poszczególne treści w celu odzyskania danych i ich bezpiecznego, późniejszego przechowywania. Microsoft stosuje też szyfrowanie w SharePoint do zabezpieczania plików w stanie spoczynku (at-rest), a także w OneNote dla notatek przechowywanych w Microsoft Teams. Cała zawartość czatu jest również szyfrowana podczas przesyłania i w stanie spoczynku.
Slack, konkurent Teamsów, również nie stosuje szyfrowania end-to-end. Zoom z kolei zaczął je wdrażać w październiku ub.r. i stopniowo dodaje kolejne funkcje.
Zobacz też:
Slack nie działa? Firma zaliczyła duży przestój
Awarie: ING nie działa!
Źródło: The Verge.com