iRobot Roomba i5 – recenzja robota sprzątającego

Marka iRobot to jeden ze światowych liderów w kategorii robotów sprzątających, dlatego też zbędnym okazuje się jej przedstawianie. Producent cieszy się znaczącym uznaniem zarówno ze względu na jakość oferowanych sprzętów, jak i efekty ich pracy. Co więcej, na chwilę obecną całkowicie bezproblemowym okazuje się zakup urządzeń w przystępnej cenie, która nie obciąży nadmiernie domowego budżetu. Jednym z takich modeli jest Roomba i5, której poświęcony został poniższy materiał. 

Zobacz również: Najlepsze roboty sprzątające – Ranking [TOP 15]

iRobot Roomba i5 – budowa i wygląd 

Model Roomba i5 niezaprzeczalnie przyciąga uwagę. Konstrukcja sprzętu sprawia, że wyróżnia się on na tle innych robotów sprzątających, tym samym cechując się połączeniem prostoty, nowoczesności i funkcjonalności. 

Na wierzchu urządzenia widoczna jest charakterystyczna struktura, która może przypominać pewnego rodzaju materiał. W rzeczywistości jest to jednak tworzywo sztuczne o bardzo praktycznych właściwościach. Dzięki niemu osadzający się kurz jest praktycznie niewidoczny, podobnie jak uciążliwe odciski palców, które niejednokrotnie spotykane są na innych robotach sprzątających. Ponadto rozwiązanie to sprawia, że czyszczenie sprzętu staje się szybkie i łatwe. 

W centralnym miejscu urządzenia widoczne jest logo producenta, natomiast nieco wyżej umieszczone zostały 3 przyciski. Do ich funkcji zalicza się:

• Powrót do stacji ładującej, 
• Włączanie/wyłączanie sprzętu,
• Uruchomienie trybu sprzątania punktowego. 

Na przodzie modelu Roomba i5 umieszczono czujniki, które służą do mapowania danych przestrzeni. W tym miejscu znajdują się również „zderzaki”, a ich zadaniem jest skuteczne amortyzowanie i zabezpieczanie urządzenia przed uszkodzeniami, jakie mogłyby nastąpić w wyniku wielokrotnych zderzeń z meblami, czy też ścianami. 

Z tyłu znajduje się zbiornik na zanieczyszczenia, a także przycisk służący do jego demontażu. 

Pod spodem całej konstrukcji widoczne są wszystkie elementy odpowiadające za poruszanie się, a także usuwanie zanieczyszczeń z powierzchni całego domu lub mieszkania. Zalicza się do nich między innymi szczotkę boczną z gumowymi ramionami, szczotki główne, mające transportować brud i kurz prosto do zbiornika, a także zestaw kółeczek umożliwiających sprawne i bezproblemowe przemieszczanie się. Ponadto spód urządzenia jest również wyposażony w specjalne czujniki, w tym takie, które mają chronić przed upadkiem ze schodów.

Parametry i funkcje urządzenia

Wśród istotnych parametrów z pewnością warto zaznaczyć wymiary sprzętu. Jego średnica wynosi 33,5 cm, natomiast wysokość to zaledwie 9,2 cm. Dzięki temu model Roomba i5 jest w stanie zmieścić się pod rozmaitymi meblami, jednocześnie  usuwając znajdujące się tam zanieczyszczenia.

Urządzenie zostało wyposażone w wytrzymały akumulator, który zapewnia nawet 75 minut ciągłej pracy. Czas jego ładowania wynosi natomiast około 180 minut. Ponadto w momencie, gdy w trakcie odkurzania bateria robota ulegnie rozładowaniu, sprzęt automatycznie powróci do bazy, rozpocznie ładowanie, a następnie wznowi swoją pracę w miejscu, w którym została ona przerwana. 

Pojemność zbiornika na zanieczyszczenia wynosi 0,4 litra, co u niektórych osób może wzbudzać pewne podejrzenia. W praktyce jednak jego opróżnianie może odbywać się nawet raz na 3-4 sprzątania, co oczywiście jest uzależnione od stopnia zabrudzenia danej powierzchni. O konieczności wyczyszczenia zbiornika robot poinformuje komunikatem głosowym, a także powiadomieniem w aplikacji. 

Model Roomba i5 nie należy do najcichszych, gdyż głośność jego pracy waha się w granicach około 70 dB. Jest to wartość, która może okazać się uciążliwa podczas wykonywania innych czynności, jednocześnie zagłuszając muzykę, czy też rozpraszając podczas nauki lub czytania książki.

Cechą charakterystyczną nowoczesnych urządzeń marki iRobot okazują się szczotki główne AeroForce™. Ich „magia” polega na tym, że każda szczotka kręci się w inną stronę, co z kolei ma przyczyniać się do skuteczniejszego usuwania wszelkich zanieczyszczeń, w tym również włosów i sierści, bez ich uciążliwego wplątywania się.

iRobot Roomba i5 – zawartość zestawu 

Już po samej zawartości zestawu użytkownicy są w stanie stwierdzić, że iRobot stawia na minimalizm. Oprócz samego robota sprzątającego, w pudełku znajduje się bowiem jedynie:

• Dodatkowy filtr (jeden jest już umieszczony w zbiorniku na kurz);
• Stacja ładująca;
• Przewód zasilający do stacji;
• Instrukcja obsługi oraz karta gwarancyjna.

Takie wyposażenie okazuje się w pełni wystarczające, aby urządzenie skutecznie wykonywało swoją pracę nawet przez kilka miesięcy. Ponadto zakup wymiennych akcesoriów, w tym chociażby szczotki bocznej, okazuje się łatwy i niemal całkowicie bezproblemowy. 

iRobot Roomba i5 – aplikacja mobilna 

Aplikacja mobilna iRobot, dostępna zarówno dla użytkowników systemu iOS, jak i Android, to niejako klucz do sprawnej obsługi i pełnego wykorzystywania zalet robotów sprzątających tej marki. W zestawie z urządzeniem nie znajduje się bowiem pilot do zdalnego sterowania, a przyciski na korpusie urządzenia nie gwarantują zbyt wielu możliwości. 

Jedną z najbardziej przydatnych funkcji okazuje się przede wszystkim tworzenie map danych obszarów za pomocą technologii Imprint Smart Mapping. W tym celu konieczne jest umożliwienie robotowi swobodnego wysprzątania całej powierzchni domu lub mieszkania, aby następnie nadać pomieszczeniom nazwy, oddzielić je ścianami, a także sprzątać każde z nich osobno. Co więcej, z poziomu aplikacji możliwe jest także ustanowienie harmonogramów czyszczenia zarówno całej powierzchni, jak i poszczególnych pomieszczeń. 

Aplikacja daje również wgląd w stan techniczny sprzętu oraz jego kluczowych elementów. Użytkownicy mogą więc zerknąć, kiedy konieczna będzie wymiana filtra, a także wszystkich szczotek. W tym miejscu producent umieścił także przycisk „kup akcesoria”, który przenosi na oficjalną stronę i umożliwia zakup oryginalnych, dopasowanych części. 

Ponadto widoczne są także ustawienia robota, choć w tej zakładce nie znajdziemy zbyt wielu przydatnych rzeczy. Znajdują się tam bowiem podstawowe informacje o urządzeniu (w tym data jego urodzin), możliwość zlokalizowania go, ustawienia języka, w jakim robot się komunikuje, czy też przywracanie ustawień fabrycznych oraz resetowanie produktu. Zasadniczo rzecz biorąc, jedyne przydatne zakładki to „preferencje dotyczące sprzątania”, a także „zabezpieczenie przed dziećmi i zwierzętami. Pierwsza z nich umożliwia określenie, ile razy odkurzacz ma sprzątać daną powierzchnię, a także co robot powinien zrobić w momencie, gdy zbiornik ulegnie zapełnieniu. Druga funkcja natomiast sprawia, że przyciski na korpusie urządzenia zostają zablokowane tak, aby dzieci lub zwierzęta nie były w stanie go przypadkowo włączyć i wyłączyć. 

I choć aplikację mobilną iRobot można określić mianem łatwej w obsłudze, przejrzystej i bezproblematycznej, tak jest ona również nieco wybrakowana. 

Jak iRobot Roomba i5 radzi sobie na porządku dziennym? Recenzja 

Pomimo renomy, jaką na przestrzeni lat wyrobiła sobie marka iRobot, model Roomba i5 w wielu przypadkach może okazać się rozczarowujący. Wiele z jego problemów prawdopodobnie wynika z braku klasycznego Lidara, który znacząco poprawia skuteczność i płynność pracy robotów sprzątających. Przejdźmy jednak do rzeczy. 

Sposób funkcjonowania robota zasługuje na miano odrobinę chaotycznego. I choć sprzęt poprawnie przeskanował wszystkie pomieszczenia na powierzchni mieszkania, tym samym tworząc sobie adekwatną mapę, stale ma pewne problemy z odnajdywaniem się w nim, a nawet powrotem do stacji ładującej. 

Urządzenie bardzo często obija się o ściany i meble, będąc przy tym zaskakująco agresywnym. Nieraz odnosiłam wrażenie, że Roomba i5 celowo rozpędza się, aby potem uderzyć w napotkaną przeszkodę, odbić się od niej, a następnie uderzyć ponownie. Logika podejmowanych działań pozostawia więc wiele do życzenia. 

Co więcej, producent kładzie szczególny nacisk na gumowe szczotki, które, z założenia, mają skutecznie pochłaniać włosy i sierść. W praktyce sytuacja wygląda jednak nieco inaczej. Opróżniając zbiornik z łatwością da się zauważyć drobinki zanieczyszczeń, a także kurz, jednak bardzo często nie ma tam włosów. Dzieje się tak głównie ze względu na fakt, iż większość z nich wplątuje się w szczotkę boczną, natomiast pozostałe często lądują w przestrzeni pomiędzy szczotkami głównymi a zbiornikiem, tym samym zmniejszając skuteczność pracy urządzenia. 

Marka iRobot szczyci się również technologią Dirt Detect, która polega na tym, że robot ma wykrywać najbardziej zabrudzone obszary, a następnie poświęcać im nieco więcej uwagi w celu dokładnego usunięcia zabrudzeń. I rzeczywiście, momentami urządzenie celowo kręci się w kółko na wybranym obszarze, bo uznaje go za bardziej zabrudzony. Zabawnym okazuje się jednak fakt, iż niejednokrotnie wykonuje ten manewr w złym miejscu. Co więcej, czasem robot nie dociera nawet do obszaru, który rzeczywiście wymaga dokładniejszego odkurzenia, jednocześnie ignorując ten problem. 

Sprawdź: iRobot Roomba 980 – recenzja 

Zalety modelu Roomba i5 od iRobot

Pomimo pewnych niedociągnięć, a także odrobiny irytacji, która może być wywołana chaotyczną pracą, w bieżącym utrzymywaniu czystości robot Roomba i5 radzi sobie stosunkowo dobrze. Jego dużą zaletą okazuje się skuteczne i dokładne czyszczenie powierzchni przy listwach, gdzie bardzo często zbierają się większe ilości kurzu. Ponadto urządzenie bezproblemowo radzi sobie także z przekraczaniem progów i czyszczeniem dywanów. 

Co więcej, na uwagę zasługuje także łatwość, z jaką przebiega obsługa i konserwacja sprzętu. Dzięki temu, że aplikacja mobilna wskazuje szacowane zużycie takich elementów, jak chociażby filtr, użytkownicy nie muszą martwić się jego stanem oraz terminem wymiany. Czyszczenie pojemnika na kurz odbywa się w całkowicie bezproblemowy sposób, podobnie jak w przypadku szczotek. Ponadto w momencie, gdy dane elementy ulegną nadmiernemu zabrudzeniu, w aplikacji pojawi się stosowny komunikat. 

Podsumowując – robot sprzątający iRobot Roomba i5 to przystępny cenowo sprzęt, który nada się do bieżącego utrzymywania porządku na powierzchni domu lub mieszkania. U nieco bardziej wymagających użytkowników może on jednak wzbudzać irytację, głównie ze względu na swój chaotyczny „styl życia”, a także brak logiki i płynności w trakcie pracy. Nie oznacza to jednak, że urządzenie zawodzi na każdej płaszczyźnie, a jedynie w niektórych kwestiach. 

Niektóre odnośniki w naszych artykułach to linki afiliacyjne. Klikając na nie, nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę Redakcji.

#materiałreklamowy