• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 lata temu

Premiery sprzętu komputerowego to w ostatnich miesiącach porażka za porażką. Nie ma konsol do gier, nie ma też kart graficznych zapewniających świetną wydajność. Nie inaczej było w przypadku AMD i premiery kart RX 6800 i RX 6800 XT. Co z tego, że najnowsze Radeony zapewniają świetną wydajność, jeśli nie można ich kupić, prawda?

AMD dopiero teraz zapewniło jeden z zagranicznych serwisów, że producenci zaczną sprzedawać karty RX 6800 XT w ciągu czterech do ośmiu tygodni lub nawet szybciej. W dodatku karty mają być dostępne w sugerowanych przez AMD cenach, więc nie powinny być droższe niż “standardowe” wersje.

Przypomnijmy jednak, że premiera kart RDNA2 odbyła się niedawno i okazała się katastrofą. Do sprzedaży trafiło bardzo mało kart RX 6800 XT i RX 6800, więc osoby, które po zapoznaniu się z wynikami testów chciały dokonać zakupu, najczęściej spotykało rozczarowanie. Podobnie było jednak z Nvidią i jej kartami z serii Ampere – tutaj sytuacja była tylko trochę lepsza, bo dostępność kart GeForce była większa, ale ciągle bardzo mała.

Nie wiemy jeszcze jak dużo nowych kart RDNA2 trafi do sprzedaży, ale jedno jest pewne: raczej trzeba będzie spieszyć się z zakupem. Dużo bowiem wskazuje na to, że na najnowsze Radeony rzucą się naciągacze, którzy kupują dany sprzęt tylko po to, by później sprzedać go znacznie drożej na aukcji online. To samo dotyczy kart Nvidii, jak również najnowszych konsol do gier – zwłaszcza PlayStation 5, o czym pisaliśmy już na Testoria.pl.

Radeony powinny trafić do sklepów w grudniu lub na początku stycznia. Tymczasem zachęcamy do lektury naszych tekstów na temat kart graficznych:

Źródło: Tom’s Hardware.com

Oceń ten post