Spekulowana od dawna umowa na produkcję samochodów elektrycznych pomiędzy Apple a Hyundaiem jest coraz bliżej realizacji. Według najnowszych doniesień pojazd będzie produkowany przez Kia – markę zależną od Hyundaia
O planach wprowadzenia na rynek Apple Car w 2024 roku wiadomo już od dawna. Apple planowało wejście na niezwykle chłonny rynek pojazdów elektrycznych już w 2014, kiedy prawdopodobnie rozpoczęły się pierwsze prace nad projektem. W 2016 CEO Tesli, Elon Musk potwierdził medialne spekulacje.
Apple prawdopodobnie pracuje nad pojazdem elektrycznym. Nie jest łatwo ukryć projekt, do którego zatrudnionych zostało tysiące inżynierów. – powiedział w wywiadzie
Zgodnie z najnowszymi spekulacjami, produkcja Apple Car będzie odbywała się w fabryce Kia w Georgii. Lokalizacja ta jest niezwykle strategiczna dla giganta z Cupertino. Umożliwi ona pełną kontrolę nad procesem produkcyjnym i oprogramowaniem.
Umowa na pierwszy rzut oka jest niezwykle korzystna dla obu stron. Dla Apple oznacza ona wejście na zupełnie nowy rynek, co jeszcze bardziej zdywersyfikuje ich operacje, z kolei dla Hyundaia otwiera ona możliwości na dynamiczniejsze wejście na rynek autonomicznych pojazdów – Apple Car ma być wyposażony w autopilota.
Obie firmy zyskają niezwykle przydatną wiedzę i mocno przyspieszą swoje badania technologiczne dzięki takiej współpracy. Jak by nie patrzeć – są liderami swoich branż.
Zarówno Hyundai jak i Apple nie potwierdziły jeszcze oficjalnie doniesień o współpracy. Jest ona jednak niezwykle prawdopodobna z jeszcze jednego powodu – fabryka Kia ma dużo wolnej przestrzeni operacyjnej, więc zwiększenie jej produkcji będzie relatywnie tanie i szybkie.
Zobacz też:
Stacje ładowania samochodów elektrycznych w Mapach Google
Szef Apple’a krytykuje działania Facebooka