Apple od dawna pracuje nad tym, żeby ich produkty były zawsze dobrze dostępne dla wszystkich osób, niezależnie od ich stanu zdrowia. Ich najnowszy pomysł – SignTime pomoże w szczególności głuchoniemym.
SignTime jak sama nazwa wskazuje, będzie po prostu migowym odpowiednikiem znanego wszystkim FaceTime’a. Apple planuje wykorzystać nowe narzędzie do lepszej obsługi swoich klientów.
Już od dzisiaj, osoby posługujące się na co dzień językiem migowym (jak na razie w wersji amerykańskiej, brytyjskiej i francuskiej) będą mogły swobodnie zadzwonić na infolinię Apple i zapytać o wszystkie interesujące ich kwestie. SignTime w czasie rzeczywistym przetłumaczy ich gesty na język zrozumiały dla pracowników obsługi klienta.
Zobacz: Smart home – jaki system warto wybrać?
Dodatkowo, już wkrótce we wszystkich sklepach Apple, klienci będą mogli uzyskać zdalny dostęp do tłumacza języka migowego. Firma zapowiada, że będzie on dostępny zawsze w godzinach otwarcia i bez żadnej wcześniejszej rezerwacji.
Ciężko się nie zgodzić, że jest to krok w bardzo dobrym kierunku. Najnowsze technologie niemal zawsze projektowane są z myślą o w pełni zdrowych osobach, niestety często pomijając przy tym potrzeby niepełnosprawnych. Być może, Apple swoim działaniem zapoczątkuje nowy, niezwykle ważny trend.
Dodatkowo, Apple pracuje też nad bardzo dużym ulepszeniem oprogramowania iPadOS. Już wkrótce, ich wszystkie tablety mają być w pełni kompatybilne z urządzeniami do śledzenia wzroku. Dla wielu osób dotkniętych paraliżem, wzrok jest jedyną możliwą formą sterowania maszynami. Jak na razie nie wiadomo niestety kiedy nowa funkcja wejdzie w życie.
Zobacz też:
Corning, twórcy Gorilla Glass otrzymali 45 mln dol. od Apple
Apple stanie przed sądem. Poszło o wodoodporność iPhone’ów
IBM CodeNet umożliwia tłumaczenie… języków programowania!
