Audi pracuje nad bardzo ciekawym projektem. Chcą wyposażyć swoje samochody w oczyszczacz powietrza!
Wszyscy wiemy doskonale, że samochody są dość poważnym źródłem zanieczyszczenia. Dokładnie stąd też masowy trend na elektryfikację. Dzięki temu producenci mają szansę osiągnąć neutralny dla środowiska poziom emisji CO2. Sam dwutlenek węgla to jednak nie wszystko. Wciąż pozostaje niezwykle szkodliwy dla zdrowia pył pochodzący z opon, hamulców i zwyczajnego ścierania się nawierzchni drogowej.
Audi nawiązało zatem bardzo ciekawą współpracę z firmą MANN + HUMMEL. Ich samochody będą w przyszłości wyposażone w pełnoprawny system filtrów umieszczony tuż obok chłodnicy. Dzięki temu podczas jazdy samochód natychmiast samodzielnie oczywiści całe zanieczyszczenia, które wyprodukował. No, przynajmniej w teorii, nie znamy jeszcze żadnych szczegółów na temat wydajności całego systemu.
Sprawdź: Oczyszczacz powietrza – najlepsze modele
Wiemy już, że Audi pracuje nad swoim systemem już ponad dwa lata. Całość działa w trybie półpasywnym – podczas jazdy za wlot powietrza będzie odpowiadał po prostu jego naturalny ruch. Podczas postoju wykorzystuje on jednak wentylator chłodnicy. Co ciekawe, można zainstalować go również w wyprodukowanych już samochodach a sam montaż nie powinien stanowić większego problemu.
Plany Audi są całkiem ambitne – głęboko wierzą w to, że tego rodzaju produkty będą już wkrótce obowiązkowe we wszystkich samochodach. Ciężko im prawdę mówiąc się dziwić. Jeśli testy potwierdzą, że system jest skuteczny to nic tak naprawdę nie powstrzymuje nas przed montażem. Nie wpływa on negatywnie na wygląd, wygodę użytkowania, ani na osiągi samochodu.
Zobacz też:
Audi wprowadzi mikropłatności i DLC do swoich samochodów?
BMW wyprodukuje samochody ze starych sieci rybackich
Tesla manipulowała wynikami testów zderzeniowych?