Bitmain, jeden z największych na świecie producentów koparek do kryptowalut wstrzymał całkowicie swoją produkcję. Powód? Nowe prawo w Chinach.
Wszyscy miłośnicy kryptowalut wiedzą, że sytuacja na rynku stała się dość nieciekawa. Kurs najważniejszych walut, czyli Bitcoina i Ehtereum poszybował gwałtownie w dół. Wszystko przez to, że kolejna duża prowincja w Chinach zabroniła ich wydobywania.
Co jest jednak nie tak w kryptowalutach, że Chiny zabroniły ich kopania? Oczywiście chodzi o ich wymagania energetyczne. Samo kopanie Bitcoina zużywało w niektórych prowincjach tak dużo prądu, że zaczęły występować poważne problemy z siecią energetyczną. Dochodziło do nawet kilkugodzinnych przerw w dostawach prądu każdego dnia.
Bitmain, czyli największy producent koparek kryptowalut na świecie zdecydował więc, że czasowo wstrzymuje produkcję swoich urządzeń. Dodatkowo, przestali sprzedawać je na rynku chińskim. To bardzo gwałtowny krok – Chiny odpowiadały za ponad 50% ich całkowitej sprzedaży.
Zobacz: Gotowy komputer do gier – czy to się opłaca?
Oczywiście, Bitmain dalej będzie sprzedawał swoje koparki w Kanadzie, USA i Europie. Chwilowe wstrzymanie produkcji nie wpłynie również negatywnie na samą ich dostępność – stany magazynowe są bardzo duże.
Z pewnością kryptowaluty nie znikną jednak z rynku. Duże kopalnie najprawdopodobniej przeniosą się po prostu do krajów, gdzie prawo będzie pozwalało na ich działalność. Jest to jednak długi i skomplikowany proces, z pewnością nie uda się zrealizować go w ciągu miesiąca czy dwóch.
Pozostaje pytanie, czy kopalnie będą dalej tak opłacalne, przy dalszym spadku kursu kryptowalut. Najprawdopodobniej jednak odpowiedź brzmi tak, pytanie to raczej jak bardzo.
Zobacz też:
Bitmain Antminer E9 oferuje wydajność 32 kart RTX 3080 w wydobywaniu Ethereum
Norton 360 umożliwi nam bezpieczne kopanie kryptowalut
Binance: giełda krypowalut pralnią pieniędzy? Trwa śledztwo