Serwis Digitimes informuje, ze należy spodziewać się niedoborów wyświetlaczy, sterowników LCD i innych komponentów. Laptopy znikną ze sklepów?
Wyświetlacze i obwody do ekranów LCD są teraz trudno dostępne, a to oznacza jedno: gorsza dostępność laptopów. Wcześniej co prawda pojawiły się inne prognozy, sugerujące że wzrosną dostawy laptopów w pierwszym kwartale br., ponieważ jest większe zapotrzebowanie na naukę i pracę zdalną. Teraz jednak okazuje się, że zapotrzebowanie, owszem, jest, ale brakuje komponentów.
Ranking: Najlepsze laptopy 2020
Standardowo dostawy laptopów są zwykle mniejsze na początku roku, po części dlatego, że w Chinach obchodzi się Nowy Rok Księżycowy. Wiele firm i pracowników ma wtedy wolne. Teraz jednak pojawiły się dodatkowe, drastyczne spadki dostaw układów scalonych, sterowników i paneli LCD oraz innych elementów. To może sprawić, że na rynek trafi mniej laptopów, co może wywindować ich ceny.
Laptopy będą, ale dostaw będzie mniej
Źródło nie podaje jednak żadnych konkretnych liczb. Nie wiemy więc o ile mniej laptopów trafi do sklepów, i jakie kraje zostaną na tym najbardziej poszkodowane. Wiemy natomiast, że niektóre firmy zaczęły już robić zapasy przeróżnych komponentów, bo wiedzą, że później może być kłopot z ich dostępnością. Większe niedobory mamy też obserwować w drugim kwartale.
Zobacz co kupić: Monitor 4K
Z drugiej strony zapotrzebowanie na sprzęt jest gigantyczne. Jak podaje Digitimes, dostawcy klawiatur do laptopów, kamer i zasilaczy osiągnęli rekordowe przychody w 2020 r. i w tym roku prognozują, że jeszcze te rekordy pobiją. Zamówienia spływają i nic nie wskazuje na to, żeby miało to choć trochę przyhamować.
Zobacz też:
Laptopy z RTX 3000 trafiły do sklepów i znikają w szybkim tempie
Acer Nitro 5 – laptopy dla graczy z niższą ceną
Laptopy z GeForce RTX 3060, 3070 i 3080 trafią na rynek
Źródło: Tom’s Hardware.com
