• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 lata temu

Drony z kamerą zostaną już wkrótce wykorzystane do poszukiwania nowych źródeł odnawialnej energii. Naukowcy będą obserwowali za ich pomocą prądy wodne blisko wybrzeży.

Energia pływów wodnych jest wciąż niezbyt silnie eksploatowanym źródłem energii odnawialnej. Eksperci w dalszym ciągu nie są pewni jak możemy ją bezpiecznie wykorzystywać. A jest o co walczyć, potencjalnie woda morska może być dla nas źródłem 80 tys. terawatogodzin rocznie.

Zespół badaczy ze szkockiego uniwersytetu Highlands and Islands (UHI) planuje wykorzystać drony z kamerą do określenia miejsc występowania prądów morskich i możliwości ich wykorzystywania.

Sprawdź też jak wybrać wideorejestratory samochodowe

Drony z kamerą będą przelatywały nad wybrzeżami morskimi Szkocji stale nagrywając ruch fal. Na podstawie zmiennych takich jak siła uderzenia fali, jej wysokość czy kolor wody, algorytmy analizujące zdjęcia będą w stanie określać występowanie pływów.

Dzięki temu, naukowcy liczą na wytypowanie kilku miejsc, w których zainstalowanie podwodnej turbiny nie wpłynie negatywnie na środowisko morskie. Dotychczasowe metody wykorzystywane w ich detekcji okazywały się nie tylko za drogie, ale również niezwykle zawodne.

To nie jedyne zadanie, które czeka drony z kamerą. Zespół z UHI planuje wykorzystać ten sam system do jednoczesnego wykrywania zanieczyszczeń wody. W szczególności chodzi tutaj o tzw. wyspy śmieciowe – olbrzymie obszary oceanów w całości przykryte plastikowymi śmieciami.

Biorąc pod uwagę, że ich tworzenie się jest ściśle powiązane z prądami morskimi, drony z kamerą i odpowiednim oprogramowaniem pozwolą nam lepiej zrozumieć jak walczyć z tym zjawiskiem.

Zobacz też:
Drony dostarczą testy na COVID-19
Google będzie testować drony do gaszenia pożarów
W Norwegii wystartował pierwszy dron napędzany wodorem

Źródło: BBC

Oceń ten post