e-Doręczenia rosną w siłę. Coraz więcej osób wybiera tę formę dostawy, a Ministerstwo Cyfryzacji dalej zachęca.
e-Doręczenia to coraz popularniejsze rozwiązanie, które pozwala odbierać pisma urzędowe całkowicie online – bez konieczności wizyty na poczcie. System obowiązuje od stycznia 2025 roku, jednak nie wszystkie instytucje publiczne zdążyły jeszcze w pełni z niego skorzystać. A warto, bo to cyfrowe narzędzie umożliwia rezygnację z tradycyjnych listów poleconych i przejście na nowoczesną formę kontaktu z urzędami. Działa zgodnie z wymogami prawa krajowego i unijnego, gwarantując bezpieczeństwo oraz pełną moc prawną wysyłanych dokumentów. Każda wiadomość ma status równoważny z listem poleconym z potwierdzeniem odbioru, a system dokładnie rejestruje datę jej nadania i doręczenia.
Największą zaletą e-Doręczeń jest oszczędność czasu. Pismo można odebrać w dowolnym momencie, korzystając z komputera, telefonu czy tabletu, bez wychodzenia z domu i czekania w kolejkach. Dodatkowo dostęp do skrzynki możliwy jest całą dobę, przez siedem dni w tygodniu. Bezpieczeństwo zapewnia szyfrowanie danych i weryfikacja tożsamości zarówno nadawcy, jak i odbiorcy.
Z danych Ministerstwa Cyfryzacji wynika, że liczba użytkowników e-Doręczeń rośnie w szybkim tempie – z rozwiązania korzystają już miliony osób prywatnych, firm oraz instytucji publicznych. Do tej pory przez system przesłano ponad 37 milionów wiadomości.
Do końca 2025 roku urzędy wciąż mogą używać tradycyjnej poczty, jednak od 1 stycznia 2026 r. korzystanie z e-Doręczeń stanie się obowiązkowe dla administracji publicznej. Pełne wdrożenie systemu w całym kraju planowane jest na 2029 rok.
Zobacz też:
mObywatel szykuje prawdziwy hit dla kierowców.
mObywatel robi prezent wszystkim roztargnionym użytkownikom.
NovaPay, ukraińska aplikacja płatnicza wchodzi do Polski.
 
							 
							 
			 
			 
			 
			 
			 
			 
			 
			