Naukowy superjacht jeszcze nie został zbudowany, a już inspiruje wyobraźnię. Będzie posiadał 22 laboratoria i będzie zasilany przez reaktor MSR (Molten Salt Reactor) – nowy rodzaj energii jądrowej, która jest w 100% bezemisyjna.
Załogę Earth 300 ma stanowić zespół 160 naukowców i 20 studentów. Choć w założeniach tego projektu przewidziane są miejsca dla turystów, grupa odbiorców będzie bardzo wąska. Do dyspozycji jest 40 miejsc dla gości VIP, ale każde z nich będzie kosztowało po 3 miliony dolarów (prawie 12 mln zł).
Popyt na superjachty wzrósł w ciągu ostatnich 10 lat. Częściowo za sprawą pandemii COVID-19, częściowo także dlatego, że liczba ludzi „superbogatych” stale rośnie. Earth 300 będzie jednak największym dotychczas superjachtem ponieważ, ma 300 metrów długości i 60 metrów wysokości. To o 31 m więcej niż Titanic.
Zaprojektowany przez eksperta od superjachtów Ivana Salasa Jeffersona superjacht będzie gotowy do wypłynięcia w 2025 roku. Łódź będzie wyposażona w najnowocześniejsze laboratoria wizualizacji pogody, laboratoria druku 3D i laboratoria bezpieczeństwa biologicznego, zaprojektowane do obsługi wirusów takich jak COVID-19.
Aaron Olivera, dyrektor generalny Earth 300, specjalizuje się w tworzeniu luksusowych kurortów. Jego pomysł superjach powstał po nurkowaniu na Malediwach. Obserwując umierające koralowce zdał sobie sprawę, że świat nie potrzebuje kolejnego elitarnego kurortu. Postanowił zmienić kurs i poświęcić się projektowi Earth 300, łącząc luksusowe podróże i naukę, by walczyć ze zmianami klimatycznymi.