• Ostatnia modyfikacja artykułu:2 lata temu

Facebook zaliczył wczoraj największą awarię w całej swojej historii. Serwis był niedostępny przez ponad 6 godzin na całym świecie. Co jednak tak właściwie się stało?

Awarie u gigantów technologicznych zdarzają się wbrew pozorom dość często. Nawet Google potrafi na moment przestać działać. Najczęściej, są jednak naprawiane w dosłownie kilka minut, tak duża awaria jak ta wczorajsza to prawdziwa rzadkość. Facebook nigdy wcześniej nie napotkał tak poważnego problemu. W dodatku, sami są sobie winni.

Zobacz: Zasilacz awaryjny – jak wybrać odpowiedni UPS?

Wszystko wskazuje na to, że zupełnie niechcący Facebook błędnie zaktualizował swoje protokoły trasowania. Nieco prostszymi słowami, spowodowało to, że przeglądarki nie wiedziały, gdzie kierować Internautów wpisujących w nie adres facebook.com. Samo to nie byłoby jednak aż straszne, taki błąd można naprawić w kilka minut. Niestety, serwis padł ofiarą swoich własnych systemów.

Facebook przetwarza wszystko na własnych serwerach. A to spory problem, kiedy przestaną działać

Jedynym sposobem na naprawę protokołów trasowania jest oczywiście wysłanie poprawnej aktualizacji, która naprawi ten problem. Programiści Facebooka nie mogli jednak tego w żaden sposób zrobić – serwis przetwarza wszystko za pomocą swojej własnej infrastruktury. A do niej dostępu nie było, przez wadliwą aktualizację. Dalej jest jednak coraz ciekawiej.

Skoro zniknęła możliwość zdalnego zalogowania się do systemu, konieczne było zrobienie tego ręcznie, fizycznie podpinając się do właściwej serwerowni. Cały problem polegał jednak na tym, że nie dało się do niej wejść. Drzwi można otworzyć tylko kartą… działającą na serwerach Facebooka. Żaden pracownik nie mógł nawet wejść do siedziby firmy.

Jedyną osobą, która mogła tutaj pomóc, był szef ochrony, posiadający fizyczny klucz. Jego zlokalizowanie nie było wcale takie proste – dane kontaktowe były na, zgadliście, niedziałających serwerach Facebooka. Nic dziwnego, że zajęło to aż 6 godzin!

Zobacz też:
Facebook chce zwalczać fake newsy. A przynajmniej tak twierdzi
Instagram powoduje kompleksy u nastolatków. A Facebook od dawna o tym doskonale wie
Laptopy Chromebook przestały działać przez jedną literówkę

Oceń ten post