Fallout powróci na nasze telewizory. Amazon oficjalnie potwierdził już kolejny sezon. Nic zresztą dziwnego – to wielki sukces.
Ekranizacja książek nie zawsze wychodzi dobrze. Ekranizacja gier to za to jeszcze większe ryzyko, które twórcy podejmują raczej niechętnie. Świat Fallout jest jednak doskonały do przeniesienia na ekrany kin. W dodatku, twórcy mogli swobodnie pozwolić sobie na własną fabułę, jedynie osadzoną w stworzonym przez Bethesdę świecie.
Fabuła rozgrywa się w Los Angeles i prezentuje historię z trzech różnych perspektyw: mieszkanki krypty 33 Lucy (Ella Purnell), członka Bractwa Stali Maximusa (Aaron Moten) oraz Ghoula (Walton Goggins). Jak powiedział producent wykonawczy Graham Wagner, „podążamy ścieżkami, które nas interesują”, podobnie jak gracz w grze wideo. Ciężko o lepsze i uczciwsze podsumowanie.
Sprawdź: Najlepsze platformy streamingowe
Chociaż konkretnych liczb nie znamy, Amazon donosi, że w ciągu pierwszych czterech dni serial stał się hitem wśród widzów na całym świecie. Bez żadnego zaskoczenia potwierdzili też informację – Fallout powróci do nas w kolejnym sezonie. Wiemy też jedną ważną rzecz – to trzeci najchętniej oglądany serial w historii całego serwisu. Nie wiemy za to czy przebił Pierścienie Władzy.
Sukces tego serialu to kolejne zwycięstwo w serii adaptacji gier wideo na ekranie. Mamy przecież The Last of Us czy The Super Mario Bros. Na horyzoncie pojawiają się również potencjalne hity, takie jak God of War czy Borderlands (którego trailer akurat nie oczarował). Pozostaje trzymać kciuki za dalsze wchodzenie do mainstreamu.
Zobacz też:
Borderlands – w sieci debiutuje pierwszy trailer filmu
MAX – HBO MAX znika, a w czerwcu pojawi się nowa platforma
Netflix wykorzystał AI w serialu dokumentalnym