Google już wkrótce pomoże nam przyswajać długie artykuły w internecie. Wszystko za sprawą sztucznej inteligencji.
Czasami, przeczytanie długiego artykułu i wyciągnięcie z niego wniosków nie jest aż tak łatwe jak mogłoby się wydawać. Szczególnie, jeśli robimy to którąś już godzinę i brakuje nam kawy. Autorzy mają też często tendencję do nadmiernego rozwlekania i ukrywania wartościowych treści za tymi znacznie mniej potrzebnymi. Google już wkrótce będzie miało na to doskonały sposób. Wprowadzają narzędzie do Chrome zwane Search Generative Experience.
Nie jest to oczywiście żadna nowość, bo całość zaprezentowano już wcześniej podczas konferencji Google I/O. Nareszcie poznaliśmy jednak jakieś konkrety, a te zapowiadają się po prostu doskonale. Przede wszystkim, SGE będzie łatwe w użyciu i wbudowane bezpośrednio w przeglądarkę. Jednym kliknięciem AI pokaże nam punkty kluczowe w tekście i pomoże wyszukać konkretne informacje, które nas interesują.
Sprawdź: Prompt engineering – co to jest?
Google od razu odpowiedziało też na jedną palącą kwestię. SGE zadziała jedynie na stronach internetowych oferujących treść za darmo. Nawet jeśli płacimy abonament w jakimś medium, to nie będzie mogli użyć wtedy AI. To dość zrozumiałe – sztuczna inteligencja uczy się na treści, którą przyswaja. Mogłoby spowodować to spory konflikt w kwestii praw autorskich. Co jednak ciekawe, SGE zadziała również z fragmentami kodu komputerowego, co niewątpliwie spodoba się programistom.
Jak na razie nowe narzędzie od Google dostępne jest jedynie w USA i tylko po angielsku. Kiedy się to zmieni? Cóż, tego nie wiadomo.
Zobacz też:
Google News nie przetrwało marszu Wagnerowców na Moskwę
WorldID – twórca ChatGPT zapowiada identyfikator dla “prawdziwych ludzi”
ChatGPT nie umie jednak za dobrze programować