Harley-Davidson ogłosili, że rozpoczną sprzedaż swojego nowego roweru elektrycznego jeszcze w tym roku. MOSH/TRIBUTE to świetny model dla fanów stylistyki retro.
Ok, markę Harley-Davidson kojarzymy tak naprawdę tylko z jednym – głośnymi, szybkimi i dużymi motocyklami. Ich pojazdy stały się już tak popularne, że wykształciły wokół siebie własną subkulturę. A nie jest to coś, czym może pochwalić się przecież każda firma. Bez wątpienia, ciężko o większy klasyk motoryzacji niż klasyczny „Harley”.
Niemniej, świat idzie cały czas naprzód i ludzie zaczęli potrzebować alternatywnych środków transportu. Harley-Davidson zdecydowało, że nie pozostanie w tyle i rozpoczęli sprzedaż rowerów elektrycznych. Pierwsze modele trafiły do klientów w marcu tego roku i zostały dość ciepło przyjęte. Najmniej spodobał się wszystkim jednak ich design – zupełnie nie przypominały „Harleyów”.
Zobacz: Hulajnoga elektryczna dla dorosłych – porównanie najlepszych modeli
Na szczęście, jeszcze w tym roku firma rozpocznie sprzedaż modelu MOSH/TRIBUTE, zdecydowanie lepiej oddającego stylistykę retro i vintage. Nowy rower elektryczny wygląda jak żywcem przeniesiony do nas z lat 50!
Pod kątem samych osiągów, to jednak dalej bardzo nowoczesny sprzęt. Wbudowany akumulator pozwoli nam na przejechanie maksymalnie ponad 160 km. W nieco bardziej rzeczywistych warunkach mówimy jednak o średnim zasięgu około 60 km. Tak czy inaczej, to bardzo dobry wynik!
Niestety, nowy rower Harley-Davidson nie będzie wcale taki prosty do kupienia. Firma wyprodukuje tylko 650 egzemplarzy – musicie się więc naprawdę pospieszyć. Preordery są już otwarte, a MOSH/TRIBUTE kosztuje 6 tysięcy dolarów.
Zobacz też:
Harley-Davidon prezentuje elektryczny motocykl LiveWire One
Lime wprowadzi nowe rowery elektryczne na ulice
Elektryczne rowery pozwolą unikać zanieczyszczonego powietrza