Intel Arc B580 staje się coraz lepsze. Popularna karta zyskuje nowe życie dzięki regularnym aktualizacjom.
Kiedy Intel wypuścił na rynek kartę graficzną Arc B580, miała ona stać się rywalem dla średniego segmentu AMD i Nvidii. Na papierze prezentowała się obiecująco – 12 GB pamięci GDDR6 i cena 249 dolarów. Jednak praktyczne testy szybko zweryfikowały te założenia. Okazało się, że karta nie radzi sobie najlepiej w duecie z popularnymi procesorami starszej generacji, takimi jak Ryzen 5000. A dla wielu osób to spora wada.
Przełom przyniosła wersja 7028, wydana w sierpniu – to ona sprawiła, że karta zaczęła osiągać wyniki zbliżone do Radeona RX 9060 XT 8 GB. W niektórych grach różnica była wręcz symboliczna. Najnowsze testy pokazują, że B580 potrafi zaoferować stabilną wydajność nawet w zestawie z procesorami pokroju Ryzena 2600, które wcześniej powodowały duże spadki. Choć problem ograniczeń procesora całkowicie nie zniknął w przypadku starszych jednostek, to w codziennym graniu różnica staje się wyraźna.
Obecnie Arc B580 kosztuje około 1200 złotych i wyróżnia się w swoim segmencie nie tylko ceną, ale też 12 GB pamięci VRAM, co w tym budżecie jest rzadkością. Dzięki dopracowanym sterownikom karta zaczęła realnie rywalizować z propozycjami AMD i Nvidii, które początkowo wydawały się poza jej zasięgiem.
Rodzina Arc Battlemage nadal wymaga dopracowania, lecz tempo wydawania kolejnych aktualizacji pokazuje, że Intel traktuje ten rynek poważnie. Jeśli firma utrzyma tę konsekwencję, B580 może zyskać status karty, która z problematycznego debiutu przeszła do grona najbardziej opłacalnych wyborów dla graczy szukających niedrogiego sprzętu. Wygląda na to, że Intel jeszcze mocno namiesza na rynku, tylko pewnie nie podczas premier.
Zobacz też:
Intel kupuje najdroższe maszyny świata. I to dwie.
Nvidia całkowicie dominuje rynek kart graficznych.
Karty graficzne kończą w serwerowniach AI a nie u graczy.