• Ostatnia modyfikacja artykułu:3 lata temu

Na rynek trafia właśnie sprzęt, który prawdopodobnie przejdzie bez większego echa. Intel wprowadzi swoje pierwsze, odrębne karty graficzne Iris Xe. Nie są zintegrowane z procesorem i do laptopów. Trafią do komputerów stacjonarnych. Tylko że… nie ma w nich nic szczególnego.

Sprawdź: Najlepsze karty graficzne 2021 – do gier i dla gracza

Karty graficzne Iris Xe trafią do komputerów PC już w najbliższych tygodniach. Producent ogłosił, że zostały opracowane wraz z partnerami technologicznymi, w tym z firmą Asus. Po raz pierwszy Intel zapowiadał swoje karty na targach CES 2020, określając je nazwą roboczą DG1. W październiku ub.r. do sprzedaży trafiły laptopy firm Acer, Dell i Asus, które wykorzystywały układy Iris Xe Max. Teraz pora na komputery stacjonarne.

Karty graficzne Iris Xe do desktopów

Pierwszym rozczarowaniem w przypadku nowych kart graficznych Intela jest to, że nie będziemy w stanie ich kupić oddzielnie, aby zbudować swojego peceta. Trafią wyłącznie do gotowych, już złożonych zestawów PC, przeznaczonych dla małych i średnich firm. Będą też desktopy dla użytkowników indywidualnych, niemniej żaden gracz nie chciałby raczej kupować takiej grafiki.

Jak podaje serwis Anandtech, DG1 w wersji dla komputerów stacjonarnych wykorzystują niemal identyczny procesor graficzny, jak ten z laptopów. Okazuje się, że wersja dla komputerów stacjonarnych ma nawet nieco gorszą specyfikację.

I tak, desktopowe karty graficzne Iris Xe mają trzy wyjścia wyświetlania, obsługują HDR, oferują 80 jednostek wykonawczych i 4 GB wbudowanej pamięci LPDDR4x. Intel zapowiedział, że pracuje również nad kartami dla graczy, Xe-HPG, i mają one obsługiwać ray tracing oraz pamięci GDDR6. Nie wiemy jednak kiedy pojawią się na rynku, choć ma to być jeszcze w 2021 r. Czekamy, bo to, co firma pokazała teraz, raczej nikogo nie zainteresuje.

Zobacz także:
EVGA wprowadza dwa modele GeForce RTX 3060
GeForce RTX 3080 Ti trafi na rynek. Będzie hit?
Przez pomyłkę pokazano laptopy z RTX 3000 Mobile

Źródło: Anandtech.com

Oceń ten post