Intel oficjalnie odsłonił nowe karty graficzne z serii Arc Pro B60 i B50, bazujące na najnowszej architekturze Battlemage. Zapowiadają się bardzo potężnie.
Na początku sprzedaż kart ograniczy się do segmentu OEM, jednak Intel nie wyklucza wprowadzenia własnych wariantów detalicznych w późniejszym okresie. Niemniej, to modele profesjonalne a nie dla graczy. Najmocniejszym przedstawicielem nowej linii jest Arc Pro B60, oparty na układzie BMG-G21. Karta oferuje aż 24 GB pamięci VRAM na szynie 192-bitowej, co stanowi dwukrotność tego, co oferuje model Arc B580, z którym B60 dzieli większość specyfikacji. Mimo że GPU charakteryzuje się niższym poborem mocy niż warianty dla graczy, osiąga imponujące 197 TOPS (INT8). Intel porównuje go do kart RTX 5060 Ti i RTX 2000 Ada, podkreślając, że w wybranych zadaniach AI B60 może być nawet 2,7 razy szybszy.
Sprawdź: Dlaczego karta graficzna piszczy? Jak to naprawić?
Arc Pro B50 to za to nieco bardziej energooszczędna jednostka, której TDP wynosi 70 W. Karta dysponuje 16 GB pamięci VRAM i korzysta ze 128-bitowej magistrali. Została stworzona z myślą o kompaktowych systemach, gdzie kluczowe znaczenie mają niskie zużycie energii i atrakcyjny stosunek ceny do oferowanej wydajności.
Wraz z premierą nowych kart producent zaprezentował również platformę Battlematrix – nowe rozwiązanie skierowane do użytkowników profesjonalnych. System ten umożliwia jednoczesne wykorzystanie nawet ośmiu kart Arc Pro B60 w jednej stacji roboczej. Co więcej, każda z kart może zawierać dwa niezależne układy GPU. Przekłada się to na maksymalnie 192 GB pamięci VRAM oraz 1280 rdzeni XMX. Wyraźnie widać, że Intelowi bardzo zależy na segmencie profesjonalnym.
Zobacz też:
Nvidia prezentuje potwora – cena zwala z nóg.
Arc B770 – Intel namiesza w nowym segmencie cenowym?
Intel zwolni aż 21 tysięcy pracowników!
