• Ostatnia modyfikacja artykułu:12 godzin temu

Jakdojade walczy o trójmiejski rynek. Ich zdaniem, zakaz konkurencji jest nieuczciwy i natychmiast należy go znieść. Miasto się jednak broni.

Od sierpnia tego roku mieszkańcy Gdańska, Gdyni i Sopotu mogą kupować bilety długookresowe komunikacji miejskiej wyłącznie przez samorządową aplikację System FALA. Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdyni oraz Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku wyłączyły z tej usługi popularne komercyjne platformy, takie jak SkyCash, mPay czy Jakdojade.

Samorządy argumentują, że zmiana podyktowana jest względami finansowymi. Jak tłumaczy dyrektor ZTM w Gdańsku, przychody z biletów okresowych stanowią ważne źródło finansowania transportu publicznego. A sprzedaż wyłącznie przez miejską aplikację pozwoli zatrzymać w budżecie środki, które wcześniej trafiały do prywatnych operatorów w formie prowizji. Bo to nie tak, że Jakdojade robi to charytatywnie, prawda?

Warto jednak dodać, że sprawa nie dotyczy wszystkich biletów. To nie tak, że turysta musi od razu instalować System Fala. W ten sposób nie możemy kupić jedynie biletów długookresowych. Nowe zasady obejmują w Gdańsku również bilety 24-godzinne, natomiast bilety jednorazowe i krótkookresowe o zasięgu metropolitalnym nadal będą dostępne w aplikacjach komercyjnych. Podobny model funkcjonuje w Warszawie, gdzie bilety miesięczne i kwartalne można kupić wyłącznie przez miejską, krytykowaną przez użytkowników aplikację mobiWAWA. Bilety jednorazowe pozostają tam jednak dostępne w wielu serwisach.

Wynik postępowania UOKiK w sprawie Trójmiasta może więc wpłynąć na kształt rynku sprzedaży biletów komunikacji miejskiej w całej Polsce. Może warszawski ZTM będzie musiał coś zmienić.

Zobacz też:
OLX ukarane przez UOKiK za manipulowanie ocenami.
Google Maps zmieni nazwę Zatoki Meksykańskiej.
Nawigacja rowerowa – czy warto ją kupić? Jaki model wybrać?

Oceń ten post