Dla wielu, jeśli nie większości firm, koronawirus była najgorszą rzeczą, jaka przytrafiła się w ostatnich latach. Ale są też przedsiębiorstwa, które notują dzięki niemu większą sprzedaż.
Covid-19 sprawił, że wiele firm musiało albo zakończyć działalność, albo zanotowało znaczący spadek sprzedaży. Jak podaje Polski Instytut Ekonomiczny, skutki kryzysu najbardziej odczuł sektor usług – 63 proc. firm zanotowało spadki.
W handlu i produkcji również nie jest wesoło – niższą sprzedaż zanotowało odpowiednio 55 i 49 proc. przedsiębiorstw.
Największego spadku popytu doświadczają mikrofirmy (71 proc.), w dalszej kolejności małe firmy (69 proc.), a następnie średnie (48 proc.) i duże (46 proc.). Przedłużający się kryzys dla wielu firm może oznaczać koniec działalności. Z danych z kwietnia wynika, że 18 proc. firm nie ma żadnych rezerw finansowych, a 1/3 ocenia, że zgromadzone środki wystarczą na ok. 2 miesiące działania. W marcu br. wniosek o zawieszenie działalności złożyło 50 tys. firm – to dwa razy więcej niż w poprzednich miesiącach.
Nie wszyscy tracą
Są jednak takie organizacje, które korzystają na koronawirusie. To przede wszystkim firmy IT.
Chiński producent komputerów, Lenovo, opublikował wyniki sprzedażowe za drugi kwartał. I tak, firmie udało się zamknąć ten okres z wynikiem 310 mln dol. sprzedaży. Analitycy – nawet ci bardziej optymistyczni – prognozowali, że będzie to 224 mln dol. Łącznie przychody Lenovo wzrosły zaś o 7 proc., do 14,5 mld dol.
Firma wspomniała nawet, że korzysta na “nowej normalności”, kiedy mnóstwo osób przeszło na pracę zdalną. To bezpośrednio przekłada się na większe zapotrzebowanie na komputery i inne urządzenia.
Innym sektorem, który doskonale radzi sobie w czasie Covid-19, jest oczywiście gaming.
Źródło: Reuters.com