Apple oferuje nam możliwość oddania starego komputera Mac Pro w zamian za zniżkę na nowy sprzęt. Problem w tym, że ofertę ciężko nazwać atrakcyjną.
Z pewnością pamiętacie premierę Mac Pro, czyli stacjonarnego komputera od Apple. Na samym początku zaszokował on wszystkich swoim wyglądem. Nieco bardziej złośliwi użytkownicy błyskawicznie ochrzcili go zatem najwydajniejszą i najdroższą tarką w historii. Bardzo szybko pojawiły się kolejne „smaczki” takie jak możliwość dokupienia kółek za ponad 2 tysiące złotych.
Sprawdź: Komputer do 8000 zł – przegląd gotowców
Kolejnym szokiem była też cena. Od dawna wiadomo, że Mac Pro nie jest tanim sprzętem. Za najdroższą konfigurację musimy zapłacić jednak ponad 300 tysięcy złotych. Tak jest, komputer kosztuje tyle co mała kawalerka w średnim mieście powiatowym. No, albo tyle ile kosztowała jeszcze kilka lat temu, niech będzie. Oczywiście, w tej cenie otrzymujemy absurdalnie wręcz wysoką wydajność. Nie wnikając zbytnio w całą specyfikację, mamy tam dwie karty graficzne Radeon Pro W6800X, 1,5 TB pamięci RAM i 28-rdzeniowy procesor Intel Xeon. To prawdziwy potwór.
Jak się okazuje, Mac Pro bardzo szybko traci jednak na wartości. Apple oferuje nam odkupienie go od nas w ramach programu trade-in. Polega on po prostu na tym, że oddając stary sprzęt możemy liczyć na zniżkę przy zakupie nowego. Firma wykorzysta natomiast nasze stare urządzenie jako „dawcę” części. Ile więc Apple oferuje za 3-letni komputer za 300000 zł? Cóż, zgodnie z cennikiem będzie to kwota do 1250 dolarów, czyli około 5400 złotych. To dopiero prawdziwa okazja.
Zobacz też:
Apple Car zadebiutuje znacznie później i bez pełnego autopilota?
Mac Studio nie pozwala na wymianę dysku SSD
HomePod 2 – Apple prezentuje nowy smart głośnik